Pixi Beauty

Od ponad dwóch miesięcy testuję pielęgnację Pixi Beauty i dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o trzech produktach do twarzy. 

Krem myjący, peeling enzymatyczny i złuszczajacy tonik do twarzy towarzyszą mi dzień w dzień. Czy ta podstawowa pielęgnacja sprawdziła się przy mojej wrażliwej i dojrzałej skórze?

Rose Cream Cleanser Krem myjący

Odżywczy krem myjący na bazie bogatego w minerały błota skutecznie oczyszcza, wzmacniając i zmiękczając skórę. Usuwa zanieczyszczenia, nie wysuszając skóry. Formuła wzbogacona naturalnymi składnikami roślinnymi odżywia i wzmacnia skórę. Tekstura bogatego kremu zapewnia komfort.
Do każdego typu skóry, także bardzo wrażliwej.
Kluczowe składniki:

• Olejek z kwiatu róży nawilża i odbudowuje

• Rumianek łagodzi i koi

• Olejek z awokado ożywia i regeneruje

Świetna alternatywa dla tradycyjnego żelu do mycia twarzy. Krem idealnie sprawdza się przy cerze delikatnej, skłonnej do przesuszania. Ma zwartą, kremową konsystencję, pachnie subtelnie różami. To doskonała opcja dla skóry suchej i nadwrażliwej. Nie wysusza, usuwa zanieczyszczenia a nawet odżywia skórę. 

Kupicie go TUTAJ

Peel & Polish Peeling enzymatyczny

Peeling enzymatyczny o podwójnym działaniu już po jednym zastosowaniu rozświetla, odbudowuje, zmiękcza i wygładza skórę. Naturalne enzymy usuwają martwe komórki, kwas mlekowy i celuloza delikatnie złuszczają, a ekstrakty cukru wygładzają i usuwają ziemistość, pozostawiając cerę promienną, ożywioną i wyrównaną.
Profesjonalny peeling jak w salonie bez wychodzenia z domu!
Owocowe enzymy usuwają martwe komórki, a składniki fizycznie złuszczające usuwają zanieczyszczenia. Zamyka pory, wygładza teksturę skóry. Bezzapachowy.
Kluczowe składniki:

• Kwas mlekowy złuszcza i rozjaśnia

• Ekstrakt z papai poprawia teksturę skóry

• Ekstrakt z cukru trzcinowego przywraca naturalny blask

Przy mojej bardzo wrażliwej skórze twarzy unikam jak ognia peeelingów mechanicznych. Przez wiele lat byłam wierna peelingowi Yoskine, jednak Peel&Posh Pixi zdetronizował go i to błyskawicznie. 

Jeśli używaliście peelingów enzymatycznych i uważacie, że nie działają, wypróbujcie ten. Efekt wygładzenia i rozświetlenia skóry jest widoczny natychmiast! Peeling ten zawiera bardzo delikatne drobinki, które mechanicznie usuwają martwy naskórek, jednak nie podrażniają skóry.

Stosowany 2 razy w tygodniu odmieni skórę na lepsze. Jest gładka, odświeżona, pełna blasku. Pory widocznie zmniejszone, skóra miękka i rozjaśniona.

Peeling Pixi znajdziecie TU

Glow Tonic Exfoliating Toner Złuszczający tonik do twarzy

Złuszczający tonik do twarzy. Napina, ujędrnia i wyrównuje teksturę skóry.Dzięki złuszczającemu działaniu pomaga usunąć martwe komórki i pozostawia zdrowszą skórę.Do każdego typu skóry. Bez alkoholu.

I hit tego trio, znany i uwielbiany tonik Glow. Jeśli tak jak ja, kochacie pielęgancję kwasami, musicie go wypróbować!

Tonik w tydzień rozprawia się z niedoskonałościami cery, w zaledwie kilka dni wszelkie drobne wypryski zniknęły jak ręką odjął! Rozświetla, wygładza, reguluje wydzielanie sebum. Szalenie wydajny, ta wielka butla wystarczy mi do końca świata albo i dłużej.

Ten tonik musicie mieć i już.

Do kupienia TU

Pielęgancja Pixi jest godna polecenia. Każdy z produktów ma przemyślany skład tak, by działać efektywnie i w szybkim czasie dać rezultaty. Jest wow i tyle!


Pozdrawiam, Aga