Nie lubię kosmetyków o działaniu matującym. Moja cera jest mieszana i lubi się świecić, jednak zdecydowanie wolę nawilżacze. Kosmetykom matującym mówię NIE!
Christian Laurent to marka którą znajdziecie w drogeriach Rossmann. W swej ofercie ma zarówno pielęgnację jak i kolorówkę. szata graficzna sugeruje luksusowe produkty, jednak mają one przystępne ceny.
Mimo swej niechęci do kosmetyków o działaniu matującym, postanowiłam wypróbować podkład -serum CL. Tym bardziej, że uwielbiam odżywkę do rzęs tej marki.
Mineralny podkład-serum matujący Christian Laurent
Mineralny podkład matujący wyróżnia się unikalną konsystencją LIQUID TO POWDER, która w kontakcie ze skórą zamienia się w aksamitnie pudrową. Mineralne pigmenty wtapiają się w cerę, łącząc idealne krycie z naturalną teksturą „drugiej skóry”. Technologia 4M PIXEL FUSION z 24K złotem i pielęgnującym jedwabiem zapewnia 23H efekt nieskazitelnej i doskonale matowej cery.
Podkład występuje w czterech odcieniach:101 Light Beige102 Rose Beige103 Sand Beige104 Warm Beige
Podkład ma bardzo płynną i lekką konsystencję. W zetknięciu ze skóra staje się bardziej pudrowy i daje satynowy efekt. Na szczęście nie jest to płaski tępy mat tylko zdrowo wyglądająca, lekko zmatowiona skóra.
Podkład jest szalenie wydajny. Znajduje się w szklanej buteleczce z dozownikiem w postaci pipety. Kilka kropli wystarczy by zaaplikować podkład na twarz.
Występuje on w czterech odcieniach, ja mam trzy (oprócz najjaśniejszego). Najbardziej lubię Sand Beige, dość jasny beż z kroplą żółci.
Efekt delikatnego matu utrzymuje się na mojej skórze przez kilka godzin, potem skora lekko się wyświeca, co jest u mnie normalne. Bibułka matująca załatwia sprawę :)
Muszę przyznać, że podkład miło mnie zaskoczył. Jest raczej trwały, lekki choć nieźle kryje. Nie wysusza skóry i nie obciąża jej. Nieco oksyduje ale to już kwestia indywidualna każdej skóry. Polecam Wam wypróbować :)
Pozdrawiam, Aga
Kuszący, koniecznie muszę go wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńPoznaję się akurat z tym podkładem. Ciekawa jestem czy będę miała podobne odczucia do Ciebie.
OdpowiedzUsuńTeż je mam, ale jeszcze nie używałam. Mam nadzieje, że któryś mi przypadnie do gustu;)
OdpowiedzUsuńSuper, ja właśnie lekkie podkłady lubię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam płynną konsystencję podkładów :) Pięknie kryją moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńMam te kosmetyki i naprawdę je lubię.jeden krem (40 plus) dałam tesciowej.mnie zachwyca design;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie uwielbiam matujace podkłady! Zdecydowanie produkt dla mnie.
OdpowiedzUsuńStanwczo powinnam uważniej przyglądać się produktom w Rossmanie! Dobrze że dzięki Tobie nie przegapię perełek!
OdpowiedzUsuńNowa marka w Rozwój a ja jej jeszcze nie sprawdziłam, muszę to nadrobić!
OdpowiedzUsuńAż wstyd że nigdy o nich nie słyszałam...
OdpowiedzUsuńkolor 103 wydaje się być najjaśniejszy. Może byłby dobry :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie nigdy go nie zauważyłam u mnie muszę lepiej poszukać i wypróbować, przydami się jakiś nowy podklad
OdpowiedzUsuń