Widmo nadchodzącej zimy mnie przeraża, póki co jednak staram się nie myśleć o tych wszystkich warstwach ubrań, o czapkach, szalikach i ciepłych butach.
Dziś mam dla Was niezobowiązującą stylizację idealną do biegania po mieście. Ciemna zgaszona zieleń, którą ostatnio pokochałam, połączona z moim ulubionym beżem i brązem. Ciepłe spodnie, luźna bluzka, wygodne kozaki i praktyczny plecak w roli torebki.
Bluzka i spodnie Szachownica
Plecak Skorzana.com
Kozaki Zapato
Bransoletki Nomination Labizu
Okulary p/sloneczne Gepetto
pics by MK
Pozdrawiam, Aga
Taka jesień zupelnie mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńJak byłam w Szachownicy wczoraj to zastanawiałam się nad kupnem tych spodni właśnie.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wyglądasz bombowy!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wyglądasz bombowa!
OdpowiedzUsuńJedynie apaszka na nie. ale to dlatego, że dla mnie zbyt odważny wzorek :D
OdpowiedzUsuńKapitalne pierwsze zdjęcie! Bardzo Cię lubię w takich stylizacjach, chociaż Tobie wiele stylów pasuje.
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję, że z tym ociepleniem to prawda😅 Muszę zajrzeć do Szachownicy;)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się plecak. Idealny na co dzień jak i większe wyjścia.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko, wygląda Pani pięknie!
OdpowiedzUsuńŚwietne są te kozaki :) I masz rację - idealne do biegania po mieście :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam plecaki :) Jakoś jesienią i zimą noszę je znacznie chętniej niż w inne pory roku :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja, szczególnie spodnie wpadły mi w oko :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam patrzeć na twoje stylizacje są inspirujace
OdpowiedzUsuńNie ma co narzekać! Ja czekam na śnieg!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja. Uwielbiam torebki skórzane oraz wszelkiego rodzaju galanterię. Plecak boski
OdpowiedzUsuń