czwartek, 28 listopada 2019

Listopadowe beGLOSSY

Czas na kawę. Czas na listopadowe beGlossy Coffee Time!


Jak zapewne się domyśliliście, tematem przewodnim listopadowego pudełka jest tematyka około-kawowa :) Estetyczny, miły dla oka kartonik nawiązuje do kawy, a czy zawartość również? Zajrzyjmy do środka.
Pierre Rene, płynna matowa pomadka Matte Fluid Lipsick - pełen wymiar
Gliss Kur, szampon i ekspresowa odżywka regeneracyjna Ultimate Repair - pełne wymiary
Kanu Nature, masło do ciała Kokos - pełen wymiar
L'Biotica, Carmel Coffee Mask - pełen wymiar
Neess, lakier klasyczny - pełen wymiar
MK Cafe Fresh - prezent

Jest... fajnie :)

Matowa szminka w płynie - powoli odchodzę od płynnych matów ale ta ma boski głęboki odcień!
Duet szamponu i odżywki - fajnie, że dali oba produkty i do tego pełnowymiarowe. Brawo beGLOSSY!
Kokosowe masło do ciała - w przypadku tego produktu istniało 7 różnych wariantów, kosztujących od 18 zł do 65 zł. Ja otrzymałam ten najtańszy, szkoda że po raz kolejny produkty nie są w zbliżonych cenach. 
Maseczka na tkaninie - marka robi naprawdę dobre maseczki, na pewno wypróbuję.
Laker do paznokci - komu go dać? wszyscy wokół tylko hybrydy, ja też.
Świeżo palona kawa - nie pijam, przyda się jako dodatek do gwiazdkowych podarunków.

Poza lekkim zgrzytem z dużą rozbieżnością cen produktów w różnych wariantach pudelka, uważam listopad za całkiem udany pod względem zawartości box. I jestem ogromnie ciekawa, czym uraczy nas ekipa beGLOSSY w grudniu :)

Pozdrawiam, Aga



11 komentarzy:

  1. Śledzę ich pudełeczka i całkiem fajne mają zawartości: ) może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta zawartość mnie nie przekonała :( Nie przepadam za marką Schwarzkopf, może to dlatego :)

    Pozdrawiam,
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawa jako motyw przewodni to całkiem ciekawy pomysł 😁

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealna edycja jak dla mnie - każdy rasowy kawoholik będzie zachwycony :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że byłabym zadowolona z takiego pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Matowe pomadki od Pierre Rene uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten zestaw z GlissKur! Dla mnie to totalny odlot - włosy są miękkie, pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam produkty Gliss Kur. A odżywkę w sprayu obecnie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta seria Glisskur jest świetna i pięknie pachnie, moje włosy za nią szaleją.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)