poniedziałek, 30 marca 2020

Bo w domu najlepiej!

Jestem! Po dwóch tygodniach przymusowej przerwy od bloga, wracam z regularnymi postami. Wciąż na kwarantannie, jednak działam i to dużo :) 

Przez dwa tygodnie siedzenia w domu tylko jeden dzień wytrzymałam w piżamie :))) Ale nie byle jakiej. Pasiasta, ciepła, wygodna piżamka od bonprix to strzał w dziesiątkę, jeśli planujecie leniwy dzień w łóżku. A jeśli dorzucicie do tego romantyczną pościel z falbanką, gwarantuję dobry humor!


Pozdrawiam, Aga

14 komentarzy:

  1. Takie piżamy to ja rozumiem. Można w nich śmigać w takie dni, jak te.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piżama naprawdę piękna! Oj przymusowa kwarantanna była?

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz bardzo ładne wnętrze kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W ładnej piżamie mogę chodzić nawet cały dzień😂

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam przebywać w domu, tak więc mnie obecne czasy są zupełnie niestraszne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tak na Ciebie patrzę to widzę jak bardzo promieniejesz! Wprost nie można od Ciebie oderwać oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pościel taka jakiej szukałam! Muszę ją mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę zajrzeć na bonprix bo dawno nie oglądałam ich nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka piękna piżama ❤ też nie umiem siedzieć cały dzień w piżamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna jest ta piżamka..Ja za to teraz przeszukuję internety w poszukiwaniu nowej pościeli :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja bym z takiej piżamy nie umiała wyskoczyć rano :D boska jest

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)