poniedziałek, 29 marca 2021

Botanica coat

Absolutnie przepadłam! Płaszcz Botanica to kwintesencja mnie! Miękki, komfortowy, beżowy, otulający a botaniczna podszewka kaptura to efektowny detal, który już na wstępie mnie urzekł.


Kilka słów o naprawdę fajnej marce kura-d

Dawno dawno temu nastoletniej Agacie zachciało się nosić dzwony gdy na rynek wkraczały rurki...

to nie horror to początek naszej krawieckiej historii. Bo gdyby nie te dzwony nigdy nie usiadłabym do maszyny. 

Ale dopiero kilka lat później za sprawą mojej nieocenionej teściowej dowiedziałam się dokładnie co i jak i rozpoczęłam tę trwającą już 10 lat przygodę z kreatywnym szyciem.

W miarę upływu lat kura d. rosła i obrastała w piórka, ale cały czas jest maleńką 3 osobową manufakturą w której szyjemy nasze produkty z troską o detale i dbałością o jakość.

Płaszcz jest fenomenalny i zamierzam chodzić w nim non-stop tej wiosny. Postanowione!
Łapcie 15% rabatu na hasło agabil15 (kod ważny do 04.04)

Pozdrawiam, Aga
 

7 komentarzy:

  1. Bardzo ładny ten płaszcz, bardzo lubię kiedy mają kaptur : ) I do tego ładny kolorek : )
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty wiesz, że płaszczyka z kapturem to ja jeszcze nie mam?

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepięknie <3 bardzo mi się podoba taki płaszcz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że płaszcz jest sztosem!! Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nazwa marki od razu wpadła mi w oko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest piękny! A patrząc na te zdjęcia mam wrażenie, że po prostu cię otula ciepłem. Ah, nie wiem czy rozumiesz... Ale takie domowe, leniwe, wygodne ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem zachwycona tym płaszczem ;) jest przepiękny

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)