Charming Time od Pure Beauty już do mnie dotarło i cieszy moje oczy. Tradycyjnie wypełnione po same brzegi i to naprawdę ciekawymi produktami. Zajrzymy do środka?
Po raz kolejny jestem oczarowana szatą graficzną pudełka. Pure Beauty robi naprawdę świetną robotę, od grafiki po wybór kosmetyków :)
Vianek, peeling do ciała - pełen wymiar |
Equilibra, oczyszczająca maseczka z aktywnym węglem - pełen wymiar |
Got2be, Bye Bye Flayways - pełen wymiar |
Orientana, bogaty krem z szafranem - pełen wymiar |
Oillan Med, kojąco-ochronna emulsja do mycia - pełen wymiar |
L'Biotica, szampon w kostce - pełen wymiar |
Artego, szampon i odzywka 02 Rich Color - travel size |
Glow, Heart Pad - jedna sztuka |
Uriage, Hyseac serum redukujące niedoskonałości - 4 tubki po 5 ml |
Este Synergy, suplement diety - pełen wymiar 14 shotów |
Grown Alchemist, Instant Smoothing Serum i Antioxidant+Facial Oil Borago - 2 próbki po 3 ml |
Silan, płyn do płukania - prezent, pełen wymiar |
Woooow! Gdy robiłam zdjęcia, niczym magik wyciągałam w nieskończoność produkty z pudełka. Pure Beauty się postarało :)
Peeling do ciała - marka Vinek robi dobrze mojej skórze i ma świetne składy. A jak ten scrub pachnie!
Maseczka w płachcie - oczyszcza i detoksykuje, w sam raz na przywitanie wiosny :)
Preparat ujarzmiający niesforne włoski - gdzieś jż coś podobnego mam i zupełnie zapomniałam o używaniu :) Muszę zabrać go do łazienki.
Emulsja do mycia - Oillan troszczy się o każdą skórę, zwłaszcza tę wrażliwą.
Bogaty krem z szafranem - o ile mnie obciąży mojej skóry, będę zadowolona bo Orientanę uwielbiam.
Szampon w kostce - miałam, używałam, polubiłam i polecam :)
Duet szampon i odżywka - już czekają w podróżnej kosmetyczce na jakiś urlop.
Serum na niedoskonałości - czaiłam się na nie od jakiegoś czasu, 20 ml to całkiem sporo, już zacieram ręce z radości.
Płatek-serce do zmywania makijażu - od jakiegoś roku nie sięgam po waciki jednorazowe, włączyłam do swej pielęgnacji ściereczki wielorazowego użytku i jestem bardzo z nich zadowolona.
Suplement diety - skład obiecuje wiele, zaczynam kurację!
Próbki - zwykle je rozdaję ale jestem ciekawa marki Grown Alchemist.
Płyn do prania - w 100% wegański, pachnie miętą i bergamotką.
Pure Beauty, czym zaskoczycie w kolejnej edycji? Póki co zaskakujecie i zachwycacie :)
Pozdrawiam, Aga
Świetne są te produkty ! na pewno warto : ) Dużo nowości dla mnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Ciekawa zawartość, moją uwagę zwróciła też filiżanka :)
OdpowiedzUsuńPudełko naprawdę mnie zaskoczyło pod względem produktów :) cudowna grafika :)
OdpowiedzUsuńWidzę kilka produktow które lubię 😊😊😊
OdpowiedzUsuńFajna i całkiem różnorodna zawartość pudełeczka ;)
OdpowiedzUsuńKilka produktów z tego boxa mega mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńmam teraz święta co miesiąc. Uwielbiam ten box! Jest po prostu za każdym razem zaskakujący!
OdpowiedzUsuń