Kilka miesięcy temu recenzowałam dla Was fenomenalną serię Roses marki Yonelle. Wpis znajdziecie TUTAJ Jakiś czas temu do trzech produktów dołączyły dwie nowości. Są to : rozświetlający krem na dzień SPF 30 Color Glow oraz Ultra Serum do cery naczynkowej na noc.
W serii ROSES została wykorzystana interakcja MÓZG–SKÓRA, potwierdzona ostatnio przez naukę. Urzekający zapach róż przenosi nas w aurę radości, zmysłowości, odprężenia. Dzięki temu nasza skóra staje się jeszcze piękniejsza i pełna blasku.
INNOWACJA YONELLE!
MULTITECHNOLOGIA INFUZJI PIĘCIU RÓŻ I WITAMINY C. Multiaktywne składniki pochodzące z pięciu gatunków róż: damasceńskiej, białej, prowansalskiej, alpejskiej i dzikiej, wzbogacone witaminą C w Nanodyskach™. Szczególnie cenne dla skóry są miliardy komórek pozyskiwanych rewolucyjną metodą przyjaznej środowisku hodowli biotechnologicznej* oraz cząsteczki zapachowe, czyli molekuły szczęścia.
Serum do cery z problemami naczynkowymi i skłonnej do nadwrażliwości. Do stosowania na noc, przed regularną pielęgnacją, idealne pod krem. Stymulując nocny metabolizm skóry, zapewnia jej spektakularne efekty upiększające:
- wyraźne rozjaśnienie zaczerwienień
- jednolity, świetlisty koloryt
- zredukowane, mniej widoczne pory
- młodzieńczy „look”
- porcelanową gładkość
Serum daje superkomfortowe, welwetowe wykończenie, elastyczność oraz silną ochronę anti-aging. Spłyca zmarszczki i likwiduje oznaki zmęczenia. Cera jest zachwycająco promienna i witalna.
Serum stanie się chyba moim numerem jeden całej serii Roses! Idealnie radzi sobie z niedoskonałościami skóry, takie jak: naczynka, rozszerzone pory, nierówności, ziemista cera, drobne zmarszczki. Przy czym absolutnie nie podrażnia nawet bardzo wrażliwej cery.
Tak jak kremy Roses tak i serum ma uniwersalną nieobciążającą formułę, dzięki czemu można je aplikować nie tylko na twarz ale też i pod oczy. Ma szybko wchłaniająca się konsystencję i nie pozostawia tłustego filmu. Jest lekkie mimo że skład robi wrażenie pod względem ilości składników aktywnych.
Jeśli szukacie kosmetyku o szerokim spektrum działania, który Was nie zapcha i nie podrażni, koniecznie pomyślcie o tym serum. To gwiazda całej serii Roses!
Innowacyjny krem dzienny z błyskawicznym efektem upiększenia wyglądu cery. Do każdego typu skóry dojrzałej i zmęczonej, ze szczególnymi korzyściami dla skóry naczynkowej, skłonnej do powstawania podrażnień, o nierównym kolorycie.
Kompleks COLOR GLOW z pigmentami koloryzującymi i melaniną, naturalnym barwnikiem skóry, zapewnia natychmiastowy efekt zachwycająco pięknej, pełnej blasku cery, utrzymujący się przez cały dzień. Zdrowo i świeżo wyglądająca skóra promienieje blaskiem „sexy look”. Urzekający zapach róż poprawia nastrój, dodaje energii i optymizmu.
Krem “COLOR GLOW”:
- subtelnie przyciemnia koloryt, co podkreśla wyrazistość owalu twarzy
- zmniejsza widoczność zaczerwienień
- daje naturalne, wakacyjne rozświetlenie
- zapewnia efekt soczystości skóry i spłycenia zmarszczek
A rano warto sięgnąć po krem Color Glow, równie uniwersalny produkt co nocne serum. Pięknie wyrównuje naturalny koloryt, działa niczym subtelny krem bb o właściwościach rozświetlających. Skóra nabiera zdrowego blasku, jest promienna i wypoczęta.
Krem ma filtr SPF, tak pożądany w pielęgnacji dziennej o tej porze roku.
Oprócz właściwości ochronnych i upiększających, ma też działanie pielęgnacyjne. Nawilża, odżywia, poprawia mikrokrążenie, spłyca drobne zmarszczki i wzmacnia skórę.
Znacie serię Roses? Moim zdaniem to najlepsza seria tej marki, doskonale trafia w potrzeby mojej skóry!
Pozdrawiam, Aga
nie znam tej serii :)
OdpowiedzUsuńZ sentymentem obserwuję Twojego bloga od kilku lat i co jakiś czas trafiam tu na perełki pielęgnacyjne które chcę i muszę mieć, tak będzie też z Yonelle, czuje że się z tą serią polubię. 😀
OdpowiedzUsuńMam właśnie taką cerę więc myślę że wypróbuje to serum :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują te nowości, serum mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuń