Kilka miesięcy temu zaprzyjaźniłam się z marką L'Occitane, która od pierwszej aplikacji urzeka wyjątkowymi zapachami, naturalnymi składnikami i bardzo skutecznym działaniem.
Nawilżają, oczyszczają i relaksują - zmysłowe produkty do pielęgnacji ciała L'OCCITANE oparte na naturalnych składnikach z południa Francji.
Zapraszam na recenzję produktów z linii Zielony Kasztan i Masło Shea o otulającym zapachu kasztanowca i nut zielonych liści.
Delikatne mydło Masło Shea Zielony Kasztan
Mydło do ciała wzbogacone o znane ze swoich właściwości zmiękczających i odżywczych masło shea oraz ekstrakt z kasztanowca, oczyszcza skórę, otaczając ją delikatnym zapachem kasztanowca, który miesza się ze świeżymi nutami zielonych liści.
Idealne mydło w kostce do codziennego oczyszczania skóry ciała. Nie tylko dobrze usuwa zanieczyszczenia, ale też pielęgnuje skórę dzięki zawartości m.in. organicznego masła Shea.
Pięknie pachnie!
Pachnący krem do rąk pomaga odżywić, chronić i zmiękczyć skórę, otulając ją delikatnym zapachem kasztanowca, który miesza się ze świeżymi nutami zielonych liści. Wzbogacony masłem Shea (20%) oraz ekstraktem z kasztanowca.
Świetnie sprawdzi się zimą, gdy skóra rąk potrzebuje konkretnej ochrony i regeneracji . Mimo tej bogatej odżywczej formuły, całkiem szybko się wchłania. Zawiera 20% organiczne masło Shea.
Zmiękcza, nawilża, odżywia i otula dłonie wyjątkowym aromatem. Mam go zawsze przy sobie!
Kremowe mleczko pod prysznic Masło Shea Zielony Kasztan
Kremowe mleczko pod prysznic wzbogacone w ochronne masło shea (ekstrakt i masło shea) oraz ekstrakt z kasztanowca, delikatnie oczyszcza ciało, jednocześnie pomagając zachować naturalną równowagę skóry. Otula skórę delikatnym zapachem kasztanowca, mieszającym się ze świeżymi nutami zielonych liści.
Wyjątkowe mleczko pod prysznic, które zawiera organiczne masło Shea i wyciąg z Shea raz ekstrakt z kasztanowca.
Doskonale oczyszcza skórę ciała, nie zaburzając przy tym równowagi hydrolipidowej.
Polecam! Dla siebie, dla kogoś na prezent. Fantastyczna seria pod względem zapachu i składów.
Pozdrawiam, Aga
Kojarzę tę markę z pięknie pachnącymi mydełkami:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna szata kolorystyczna!
OdpowiedzUsuńJutro się wybieram do ich sklepu po małe co nieco :P
OdpowiedzUsuńIch mydła i żele pod prysznic uzależniają :)
OdpowiedzUsuńOglądam na Twoim instagramie zawartość ich kalendarza adwentowego, fajna zawartość
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten krem do rąk :) ma śliczne opakowanie (zresztą jak cała seria) :)
OdpowiedzUsuńW sumie bardzo intrygujące połączenie:) brzmi dobrze.
OdpowiedzUsuń