środa, 28 lutego 2018

Soul Sister by Orly

Nowość w kategorii lakierów Breathable Orly - metaliczny Soul Sister!


Muszę przyznać, że ten lakier szturmem zdobył moje serce od pierwszego spojrzenia! Genialne metaliczne wykończenie, kolor brudny róż z domieszką fioletu i ogromna trwałość sprawiają, że często sięgam po ten lakier w przerwach między hybrydami. W zależności od światła pokazuje różne oblicza. Na zdjęciach pięknie odbił światło, co sprawiło że wygląda na jaśniejszy niż w rzeczywistości. 

Musicie go mieć  

Jeśli wpadł Wam w oko, to podpowiadam, że znajdziecie go TUTAJ

Pozdrawiam, Aga

wtorek, 27 lutego 2018

Platinum Chic by Vasco Nails

Nigdy nie przepadałam za błyszczącymi paznokciami. Do czasu, gdy zobaczyłam nową kolekcję Vasco Nails o wiele mówiącej nazwie Platinum Chic. I przepadłam!


Vasco Nails Platinum Chic to kolekcja 12 świetnie napigmentowanych kolorów, które nadadzą szyku i blasku twojej stylizacji, niczym najdroższa biżuteria ze szlachetnymi kamieniami.


Idealna konsystencja nadaje gładką, iskrzącą się powierzchnię i piękne krycie bez potrzeby nakładania koloru bazowego. Mieniące się drobinki świetnie wkomponują się w każdą stylizacje.
Lakier hybrydowy VASCO to idealne rozwiązanie dla kobiet pragnących mieć nieskazitelny manicure przez ponad 3 tygodnie. Konsystencja oraz innowacyjny kształt pędzelka sprawią, że zalane skórki nie będą Twoim problemem!

Zobaczcie te cuda z bliska!


Który z kolorów szczególnie wpadł Wam w oko? Ja jestem zachwycona wszystkimi  


Pozdrawiam, Aga

poniedziałek, 26 lutego 2018

The last breath of winter

Kilka dni temu wiosenny set a dziś wracamy do zimowych klimatów. Będą to ostatnie podrygi zimy, przynajmniej na blogu, gdyż chcę już ostatecznie skupić się na tej najpiękniejszej porze roku- wiośnie!


Hu hu ha, zimno wszędzie. Czarna baza stanowi doskonałe tło dla mojego ulubionego szalika i bordowej torebki. Ołówkowa sukienka, ukochane botki na szpilce i beret. Byle do wiosny moi drodzy, byle do wiosny!


Sukienka no name
Beret wełniany FolkLover
Botki ZapatoOcieplane rajstopy Beli.pl
Torebka Creole eObuwie.pl

pics by XB

Pozdrawiam, Aga

niedziela, 25 lutego 2018

Dzień Kobiet - prezenty

Tradycyjny goździk i rajstopy? Nie! Panowie, mam dla Was kilka ciekawszych i sprawdzonych propozycji na prezent z okazji tego święta. Celebrujmy ten wyjątkowy dzień, choćby drobiazgiem, który ucieszy Wasze panie :)


Bezpiecznym prezentem wydają się kwiaty. I choć sama osobiście nie przepadam gdy mnie ktoś nimi obdarowuje, to 8 marca jest dobrą okazją by wręczyć kobiecie bukiet. Już prawie wiosna, za którą tęsknimy, dlatego też taki pachnący prezent jest mile widziany. 


Jeśli obdarowywana przez Was kobieta jest Wam dobrze znana, tak jak i jej gust, wicie czym lubi pachnieć, świetną propozycją mogą być perfumy. Podkreślam, kupujcie zapachy tylko sprawdzone, nie strzelajcie w ślepo. Ja np. byłabym zawiedziona i to bardzo, gdyby ktoś podarował mi słodki, kwiatowy, świeży czy owocowy zapach. Lubię perfumy nieoczywiste, zmysłowe, jak np. Tonka Bean Oriflame :)


Biżuteria to też dobry pomysł. Od niezobowiązującego wisiorka z literką imienia po coś bardziej osobistego. Sprawdzą się przy tej okazji bransoletki z kamieni szlachetnych od ACHA Studio :) Perfekcja wykonania, subtelny przekaz, coś co cieszy oko.
Mam dla Was rabat w wysokości 15% na hasło agowepetitki do wykorzystania na zakupy w sklepie ACHA Studio. Kod rabatowy ważny od 1-10.03.2018.


Wasza pani jest nieszablonowana? Może chce postrzelać z kałasznikowa, przejechać się samochodem wyścigowym, skoczyć z balonu lub pójść na kurs pole dance? Koniecznie zajrzyjcie na Prezentmarzeń i  zdecydujcie się na konkretny prezent lub, dla ułatwienia, wybierzcie zestaw prezentowy a obdarowana przez Was kobieta będzie mogła wybrać sama.


A może torebka? Wiele kobiet, w tym ja, to torebkomaniaczki :)) Zajrzyjcie do ich szaf, zobaczcie jakie marki preferują, jakie kolory zwykle wybierają i sprawicie jej radość tego dnia torebką :) Takie wyzwanie dla Was, panowie ;)
Na zdjęciu nowość wiosenna Manzana :)


Nie, tego nie kupujcie. Chyba że obdarowywana ma bzika na punkcie rajstop bez lajkry i zwykłych mydeł toaletowych. Pamiętajcie, dobre rozpoznanie terenu i znajomość ofiary, tfu- kobiety to klucz do sukcesu :) Życzę Wam z całego serca by Wasze prezenty spodobały się paniom. 
Udanego Dnia Kobiet, obdarowanym i obdarowującym!

Pozdrawiam, Aga

sobota, 24 lutego 2018

Lutowe beGLOSSY

Lutowy box beGLOSSY, oczywiście z silnym nawiązaniem do Walentynek. Tytuł pudełka to Sweet Love, gdyż ekipa beGLOSSY z miłości do kosmetyków stworzyła dla nas to pudełko. I to jedyne, oprócz wzorku na kartoniku, nawiązanie do Walentynek :)


Zawsze niecierpliwie czekam na pudełka tematyczne, mając nadzieję, że zawartość będzie powiązana z danym wydarzeniem. Niestety, ostatnio oprócz karteczki i opakowania, nic więcej nie wskazuje na to, jaki to box. 

Świąteczny, walentynkowy etc etc, zawartość wybrana na chybił trafił, nie ma nawet drobiazgu  łączącego środek pudełka z danym świętem czy okazją. No nic, ponarzekałam, a teraz może pochwalę? Zobaczmy co znalazłam w środku i czy faktycznie mogę być zadowolona.

Luksusowy odżywczy balsam do dłoni Aeternum - pełen wymiar
Krem kojący Roseliane Uriane prezent - próbka
Kredka do brwi Pierre Rene -pełen wymiar
Chusteczki do demakijażu  Luba - pełen wymiar
Szminka Miyo - pełen wymiar
Intensywna odzywka Aussie - pełen wymiar

Zanim napiszę coś na temat ogólnych wrażeń, skomentuję każdy kosmetyk z osobna.

Balsam do dłoni - nie lubię kremować rąk i kosmetyki do ich pielęgnacji nigdy mnie nie cieszą.
Krem kojący - znowu tycia próbka Uriage, jednak to prezent więc siedzę cicho.
Kredka do brwi - trafili z kolorem, mam wersję dla brunetek (praktycznie czarną)
Chusteczki do demakijażu- w domu wolę używać płynu micelarnego, nie planuję wyjazdu więc trochę poleżą.
Czerwona szminka - lubię ten kolor ale mam kilka sprawdzonych czerwieni w swej kosmetyczce i jakoś nie ciągnie mnie do Miyo.
Odżywka do włosów- początkowo wow bo duża. Potem mój zapał opadł, skład nie dla moich włosów, zresztą nigdy nie służyły mi kosmetyki tej firmy.

Niby fajnie, bo oprócz prezentu mamy tu same pełne wymiary. Jest dużo, ale ... Po pierwsze, dostałam złą karteczkę informacyjną, na której zamiast kremu do rąk jest peeling do skóry głowy i byłam zła za brak w pudełku. Potem sprawa się wyjaśniła ale niesmak pozostał (wiem wiem, jesteśmy tylko ludźmi i pomyłki się zdarzają)

Gdy czytam opinie w sieci nt tego boxa, są to w przeważającej liczbie pozytywy, by nie napisać ochy i achy. A dla mnie to pudełko jest jednym ze słabszych w ciągu ostatniego roku, serio. Nic mnie nie zainteresowało, nic nie ucieszyło. Niedobra jestem, kręcę nosem ale ile można chwalić? ;)

W marcu będzie wow!

Pozdrawiam, Aga

piątek, 23 lutego 2018

Spring is coming

Moje wyczucie czasu jest specyficzne. W momencie, gdy zaopatruję szafę w wiosenną garderobę i dodatki, przychodzą mrozy i tyle z mojej wyczekiwanej wiosny. Ale, ale. Mrozy nie przeraziły mnie na tyle, bym nie zrobiła wiosennej stylizacji, o nie :) Moi kochani, oto pierwsza wiosenna stylówka w tym roku!


Fajna dzianinowa sukienka, która chodziła za mną już jakiś czas, jest idealna na przejściową pogodę. Kolor wiosenny ale dzianina gruba i ciepła :) Zestawiłam ją z jasnym trenczem, który wisi w mojej szafie ponad 15 lat (!) pudrowo-różową torebką na łańcuszku, beżowo-różowym szlem i cielistymi, lakierowanymi szpilkami. Czułam się świetnie w tym secie! Kobieco, stylowo i odrobinę seksownie :)



Sukienka / Dress Click
Płaszcz no name (polski produkt)
Szal Oriflame
Torebka Manzana
szpilki CzasnaButy

pics by XB

Pozdrawiam, Aga


czwartek, 22 lutego 2018

Brown make up i podkład Made to Last Pupa Milano

W makijażowym czwartku, oprócz oczywistego pokazania Wam makijażu (Dorota, prosiłaś o brązy) chciałabym opowiedzieć Wam o podkładzie Made to Last Pupa Milano. Gotowi? Ciekawi? No to zaczynamy!


Makijaż w brązach, stonowany, raczej ciepły, zwłaszcza jeśli chodzi o oczy. Muszę przyznać, że lubię te ciepłe podkreślenie moich tęczówek :)

Podkład Made to Last Pupa Milano

"Ekstremalnie długotrwały podkład dla wszystkich typów cery. Komfortowa formuła, nie powoduje uczucia wysuszenia ani ściągnięcia skóry. Eksluzywne pigmenty Last&Fix stapiają się ze skórą, sprawiając, że staje się jedwabista w dotyku. Krycie średnie do wysokiego.
Efekt - makijaż wygląda tak świeżo, jak zaraz po aplikacji - nie zmienia koloru, nie ściera się w wyniku wysokich temperatur czy wilgoci. Skóra jest naturalnie zmatowiona i wygląda nieskazitelnie przez cały dzień, bez potrzeby poprawek i zawsze bez efektu maski."

Podkład znajduje się w szklanej, matowej buteleczce z czarnym plastikowym dozownikiem, który działa bez zacinania się, bardzo płynnie podaje nam produkt. 

Konsystencja, o dziwo (jak na podkład kryjący) jest raczej płynna, uff! Spodziewałam się czegoś topornego i gęstego. Bezproblemowo rozprowadza się po skórze, nie robiąc smug. 

W moim posiadaniu jest kolor 02, jest to neutralny beż bez różowych tonów. Nieco ubolewam, że nie otrzymałam do testów odcienia najjaśniejszego czyli 01, który zdecydowanie bardziej mi pasuje zimą.


Podkład daje satynowo-matowe wykończenie, nie jest to płaski mat a raczej delikatnie i naturalnie zmatowiona skóra. Fajnie chowa rozszerzone pory, zwłaszcza na zdjęciach. Przypudrowany, przez kilka godzin nie świeci się. Niestety, czasami lubi podkreślić suche skórki, które często towarzyszą mojemu nosowi o tej porze roku. Nie jest to jakoś mocno widoczne ale mnie nieco irytuje.


Podsumowując, uwielbiam ten podkład ... do zdjęć. Daje spore krycie, finisz naturalnie matowy, efekt wygładzenia skóry. Na co dzień jednak preferuję lżejsze, bardziej rozświetlające podkłady. 
Dla fanek mocnego krycia, o skórze mieszanej, nie przesuszonej będzie w sam raz.


Okej, wracamy do naszego makijażu. Oprócz zrecenzowanego przed kilkoma chwilami podkładem, użyłam też kilku innych produktów. Oto lista:
  • Podkład Made to Last Pupa Milano 02
  • Korektor Magic Helena Rubinstein 02
  • Paleta do konturowania Pupa Milano
  • Róż Crystal Garden ArtDeco
  • Paleta cieni Naked Ultimate Basics Urban Decay
  • Kredka do brwi Pupa Milano 003
  • Żel do brwi Pupa Milano 003
  • Liquid Eye Liner Giordani Gold Oriflame
  • 2 in 1 Angled Kajal Revlon Colorstay 102 Fig
  • Tusz do rzęs Revlon Mega Multiplier
  • szminka Avon Mark Street s\Style(na zdjęciu jest omyłkowo szminka ArtDeco)

Pozdrawiam, Aga