Soczyście, kolorowo...po prostu wakacyjnie :)
Lato w pełni to nowa letnia limitowanka z serii Q/ku/ firmy Barbra Cosmetics.
Mamy tu piękny , nieco chabrowy niebieski, miętę, pomarańczę, rozbieloną mandarynkę lub jak kto woli dynię oraz kurczakową żółć z szimerem.
Przepyszne, kipiące wakacjami i pozytywną energią kolory :))
Lakiery można kupić np tutaj
A teraz pytanie do Was. Swatche, swatche- który pierwszy na tapetę? ;)
Najlepiej wszystkie naraz:)
OdpowiedzUsuńZmalowanalala :)))) zachłanna
OdpowiedzUsuńChcę tą miętę i dynię i chabrowy i w sumie resztę też
OdpowiedzUsuń:)
zapraszam: http://kosmetycznaodyseja.blogspot.com/
Wszystkie !!!
OdpowiedzUsuń:P szalone baby :)))
OdpowiedzUsuńwszystkie będą ale po kolei :*
prześliczne te kolory są!!! środkową brzoskwinkę poproszę! :D
OdpowiedzUsuńŚliczne, ja poproszę ostatni :)
OdpowiedzUsuńpiękne!!! też brzoskwinkę poproszę :) sam środeczek :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej jestem ciekawa pierwszego z lewej :)
OdpowiedzUsuń2 i 3 :)
OdpowiedzUsuńświetne letnie kolory :)
OdpowiedzUsuńtrzy pierwsze *-* Już je kocham i zaśliniam klawiaturę
OdpowiedzUsuńPowtorze sie do znudzenia:D jestem bardzo ciekawa cahbrowej niebieskosci bo wciaz mam nadzieje, ze okaze sie taka jak chce:)))
OdpowiedzUsuńZestaw cieszy oko:)bardzo wakacyjny!
Chabrowy Aguś pokaż i środkowy:-)zresztą wszystkie cieszą oko!
OdpowiedzUsuńja bym chciała miętowego :) (albo chabra:P)
OdpowiedzUsuńMiętowy i ten po prawej -> cudne!
OdpowiedzUsuńniebieski sfotografowałam wczoraj, dzisiaj miała być reszta ale..pogoda do kitu :/
OdpowiedzUsuńCudne! A ja nie umiem malować paznokci...
OdpowiedzUsuńniebieski już jest :)
OdpowiedzUsuńżółty i jakiś pomarańczowy może jutro jak pogoda dopisze.
Malto, serio? Może po prostu nie masz wprawy :)
Serio. Na pewno jest to związane z brakiem wprawy, bo u mnie w domu mama się nie malowała (i nie maluje, więc nie było kogo podpatrywać). makijażu uczę się teraz, gdy mam lat 30 z hakiem :) Poza tym, jako młoda dziewczyna spadłam ze schodów i miałam ponadrywane płytki paznokciowe. Nie trzeba ich było usuwać (decyzja chirurga), ale paznokcie rosną mi krzywo. Kiedy nie są pomalowane, tych krzywizn nie widać tak bardzo. Na wielkie wyjście paznokcie robi kosmetyczka, ale żeby opiłować je pod malowanie, by wyglądały symetrycznie musza być bardzo długie (co dla odmiany mi przeszkadza, bo nie umiem nic robić w gumowych rękawiczkach)
OdpowiedzUsuńMato, a może żel położony na płytkę pomoże? Nie mówię o tipsach ale warstwie żelu która wygładzi nierówności.
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie też nie są śliczne, płyta jest dość szeroka i krótka, dodatkowo serdeczny palec mam plaski (zmiażdżony w dzieciństwie)
Nigdy nie jest za późno a życie zaczyna się po 30-tce :)
Agnieszko, płytkę mam ładną,gładką. Paznokcie zdrowe, tylko koślawe :D. Jeden rośnie w prawo drugi w lewo :D (szalooone), wyrastają nierówno z palca. Nie bardzo wiem, jak wyjaśnić na czym polega problem. One wyrastają teraz jakby po soksie, np. paznokieć z jednej strony jest bardziej odsłonięty i dłuższy, a z drugiej krótszy. Nie bardzo się przejmuje, że takie z nich dziwaki. Jestem optymistką - moja szklanka jest zawsze do połowy pełna. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to stwierdzenie o 30! :D
Aguś, proszę Cię szaleńczo o tę miętę :))
OdpowiedzUsuń