Skin79 The Oriental Line Cover BB Cream Plus
Kilka słów od producenta
Korektor BB posiadający 3 funkcje, takie jak: rozjaśnianie, działanie przeciwzmarszczkowe oraz ochrona przed UV (SPF25 PA++).
W jego skład wchodzi m.in. adenozyna i Peptatox Complex. Doskonale kamufluje wszelkie niedoskonałości-zarówno wypryski jak i cieni pod oczami. Zawiera ekstrakty z alg oraz kawioru, odpowiadające za odżywienia i nawilżenie skóry.
Pojemność:10g
cena: na ebay ok 25zł z przesyłkąMoja opinia
Ostatnimi czasy to mój ulubieniec wśród korektorów :) skusiłam się na niego dzięki Sroczce z bloga
cosrocewokowpadnie.blogspot.com
Opakowanie
Krem-korektor zamknięty jest w złotej, niezwykle eleganckiej tubce.
Kolor/zapach
Po wyciśnięciu z tubki jest nieco jaśniejszy niż poprzedni bb korektor który omawiałam czyli SKIN79 The Oriental Perfect Cover BB Cream
Ale gdy oba rozetrzemy i wklepiemy, mają niemalże ten sam jasny ton i podobny odcień.
Ponownie wklejam porównanie obu korektorów z innymi azjatyckimi kosmetykami.
Zapach ma wyraźniejszy niż fioletowy, pachnie bardzo przyjemnie, tak...kosmetycznie. W żaden sposób jego zapach mnie nie męczy ani nie drażni. Na twarzy nic nie czuć.
Konsystencja
Jest bardziej treściwy niż fioletowy, ale nadal dość kremowy i jednolity.
Aplikacja
Tubka posiada dziubek dzięki któremu aplikacja może być bardzo precyzyjna.
Nabieram odrobinę (korektor jest bardzo wydajny, wystarczy ilość odpowiadająca wielkości łepka od szpilki by zakryć cień pod jednym okiem) robię kropki pod okiem i delikatnie wklepuję aż do osiągnięcia satysfakcjonującego efektu.
Działanie
Wyraźnie kryje mocniej niż omawiany wczoraj jego fioletowy brat. Żałuję bardzo ze jest dostępny tylko w jednym jasnym odcieniu, np. teraz muszę go musnąć bronzerem by nie mieć jasnych plam wokół oczu. Ale warto bo korektor jest naprawdę świetny.
Przy moich "wypalonych dziurach" wokół oczu sprawdza się idealnie. Odrobiną tego specyfiku zakryję cienie pod oczami i inne niedoskonałości, z którymi tez nieźle sobie radzi. Salmon SkinFood może się schować :P
Oto efekty jego krycia
Tak samo jak fioletowy poprzednik, nie wchodzi w zmarszczki ( no chyba że nałożymy go na tłusty krem w dużej ilości, wtedy nie ma przebacz, wszystko wlezie) i jest trwały.
Uwielbiam go i bardzo Wam polecam. Za 25 zł mamy coś magicznego
Podsumowując....
Plusy
- świetne krycie sińców pod oczami
- nieźle kryje inne niespodzianki
- współpracuje chyba z każdym możliwym podkładem
- trwały
- niesamowicie wydajny
- niedrogi
- dla niektórych dostępność (sklepy internetowe lub ebay)
- tylko jeden odcień
Moja ocena
tadam...pierwszy produkt który dostał max. ilość punktów
5/5
pozdrawiam Aga
dostał od Ciebie 5/5 - musi być na pewno super :)
OdpowiedzUsuńczekałam na tą recenzję :) i czekam Agnieszko na Gold BB Cream ten złoty :) po Twojej recenzji zakupię ten z tego posta jak skończy mi sie mój :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
aajć .
OdpowiedzUsuńkuszący produkt . xd
@Gosiu, jest :) nawet lepszy od dotychczasowego ulubieńca, Kryolana w pędzelku który też masz
OdpowiedzUsuń@WomanLand-polecam szczerze. Cena niska a jakość wyśmienita
@Natalko, i to bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńhmm dzisiaj doszłam do wniosku, że jednak mi się przyda korektor i pewnie kupię ten lub fioletowy =]
OdpowiedzUsuń@ Nataszo, ten jest nieco tańszy (o prawie 10zł) niż fioletowy. I mocniej kryje
OdpowiedzUsuńMam go, używam, jestem bardzo zadowolona ;) Cieszę się, że i Ciebie zachwycił ;).
OdpowiedzUsuńwitam :)) zostałaś otagowana w zabawie ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam http://making-myself-beauty.blogspot.com/2011/07/dostaam-sie.html
Ten korektor musi być mój ! :D
OdpowiedzUsuńNakładam pod oczy bb cream skin 79 hot pink i nawet kryje, a sińce mam wielkie. Jednak wiadomo, że bb cream to nie to samo co korektor, dlatego na pewno się na niego skuszę ;)
@Malto, mineralna i bb-owa siostro ;)
OdpowiedzUsuń@becomingbeauty,dzięki za otagowanie. Muszę wreszcie zebrać sie do kupy i odpowiedzieć na te tagi
@Kiciu, skuś się i napisz co myślisz :) Przez Ciebie chodzi mo po głowie skin 79 hot pink
nie używam korektorów ;)) całe szczęści aczkolwiek w razie w w przyszłości będe musiała szukać jakiegoś ;))
OdpowiedzUsuńale wygląd o tego jest genialny ;DDD tubka jest taka elegancka i gustowna że jej ;DDD
Wszyscy kusicie tym korektorem aż wreszcie go kupię :D grrr.
OdpowiedzUsuńNaprawde fajne krycie. I do tego to opakowanie! ;)
OdpowiedzUsuńDodałam do obserwowanych.
Aguś ty nie masz zmarszczek, niestety u mnie włazi w zmarszczki i to bardzo (taki wiek), choćbym nie wiem jak się starała to po 20 min. mam go w zmarszczkach pod oczami :-(... Ale to nie zmienia faktu, że jest to najlepszy korektor jakie dane było mi używać!
OdpowiedzUsuńAcha... mnie ta tubka doprowadza do furii, ciągle mi wypływa z niej korektor, dlatego zaczęłam przelewać go do próbników z Dauglasa ;-))
Mnie też skusiłaś, nie ma mocnych, musi być mój :) Już pędzę na wizaż sprawdzić czy dziewczyny nie planują zakupów na ebay.
OdpowiedzUsuńJejku, to będzie już mój chyba 10 korektor do kolekcji, mąż mnie chyba przechrzci na korektomaniaczkę ;)
@becomingbeauty -zazdroszczę tego że nie musisz używać korektorów :)
OdpowiedzUsuń@meryx965 niedobre jesteśmy ;)
@Sleepin_beauty -dzięki
@mama Stelli i Livii-oj mam, tu na zdjęciu może nie widać bo mam tylko krem pod oczami i użyłam przysłony f1.8 więc jest ładny bokeh ;), ale zmarszczki mam od wielu lat.
Tubka jest ąłdna, ale faktycznie , ciężko z niej wydobyć małą ilość produktu-często nadmiar też biorę do słoiczka :)
@monsum-Ty masz co ukrywać pod oczami i ten złoty powinien się spokojnie sprawdzić.
W ogóle muszę zajrzeć na zbiorowe zakupy i coś zorganizować-uguisu, ginvera gel i kilka innych rzeczy :)
nominowałam Cię do TAGu "The Make Up Blogger Award"
OdpowiedzUsuńhttp://wchwililuzu.blogspot.com/2011/07/tag-make-up-blogger-award-trzy-rzeczy.html
pozdrawiam:)
Ładnie kryje :) Szkoda, że jest tylko taki biały...
OdpowiedzUsuńA ja Cię otagowałam :P
http://greatdee85.blogspot.com/2011/07/tag-makeup-blogger-award.html
@Jamapi-dziękuję :)
OdpowiedzUsuń@Dorotko, dzięki :)
Biały nie jest, zobacz, mam mocno opaloną dłoń i dlatego w kontraście taki się baaardzo jasny wydaje. To po prostu jasny beż, lecz Ty używasz Salomn #2 więc ten na pewno okaże ię za jasny dla Ciebie
To poczekam na Ciebie Aga z zakupami ;) Albo od razu możesz mnie zapisać na pełnowymiarowy korektor, chyba że któraś z tu obecnych dziewczyn ma na zbyciu to cudo, to chętnie odkupię.
OdpowiedzUsuń@Monsumku, ok, cały chcesz?
OdpowiedzUsuńOczywiście :))
OdpowiedzUsuńEch, mam go właśnie od dzisiaj - odlewkę - i nie wiem co sądzić, jest generalnie bardzo fajny, ale jakoś tak słabo kryje. :(
OdpowiedzUsuńNie wiem też zbytnio czy go stosować pod podkład, czy na podkład? ^^ Trochę ciemna jestem w tym temacie.
Vilo-na podkład
OdpowiedzUsuńWitaj Aga, dzisiaj trafiłam na Twojego bloga i recenzję korektora, który wydaje się tym czego od dawna szukam, ponieważ też borykam się z sińcami pod oczami. Próbowałam wyszukać kosmetyk na ebay ale wszędzie jest napisane, że produkt jest niedostępny. Czy został wycofany ze sprzedaży, wiesz coś na ten temat? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. Kasia
OdpowiedzUsuńWitaj Aga, dzisiaj trafiłam na Twojego bloga i recenzję tego korektora. Wydaje mi się, że jest tym czego szukam, bo sama też borykam się z sińcami wokół oczu. Próbowałam go odnaleźć na ebay ale wszędzie jest napisane, że produkt nie jest już dostępny. Czy to możliwe, żeby został wycofany z produkcji, wiesz coś o tym? Z góry dziękuję za Twoją odpowiedź i pozdrawiam, Kasia.
OdpowiedzUsuń