wtorek, 1 lipca 2014

Duet do włosów brązowych Isana Hair

Jeszcze zimą trafiły do mnie kosmetyki dedykowane włosom brązowym. Ich zadaniem jest, oprócz oczywistej pielęgnacji, pogłębienie odcienia czupryny. Czy faktycznie działają? Zapraszam na recenzję szamponu i odżywki do włosów brązowych Isana Hair.



Szampon do włosów brązowych Isana Hair, Rossmann

Szampon z karmelem i ekstraktem z orzecha włoskiego jest specjalnie dostosowany do potrzeb włosów brązowych i farbowanych na brązowo. Formuła pielęgnacyjna z witaminą E, pantenolem, filtrem UV i pigmentami koloryzującymi, pozwala włosom lśnić jedwabistym brązem przez długi czas.
opis producenta

Pojemność: 250ml
Cena: ok 8zł

Szampon zamknięty jest w plastikowej butelce z dość niewygodnym otwarciem, zwłaszcza gdy mamy mokre dłonie. Jego konsystencja jest płynna, lejąca i trzeba dość szybko go nanosić na włosy bo spływa z dłoni. Dzięki detergentom dobrze się pieni i raczej przyzwoicie oczyszcza włosy. Ma wyraźny, karmelowo-czekoladowy aromat choć ja akurat nie przepadam za słodkawymi woniami w kosmetykach to zapewne ten zyskał już sobie sporo fanek :) Czy pogłębia kolor? Nie zauważyłam, niestety. Ale aktualnie moje włosy są bardzo ciemne więc może dlatego :)


 
Odżywka do włosów brązowych Isana Hair, Rossmann

Odżywka z karmelem i ekstraktem z orzecha włoskiego jest specjalnie dostosowana do pielęgnacji włosów brązowych i farbowanych na brązowo. Formuła pielęgnacyjna z witaminą E, pantenolem, filtrami UV i pigmentami koloryzującymi pozwala włosom lśnić jedwabistym brązem przez długi czas. 
opis producenta

Pojemność: 200ml
Cena: ok.8zł


Odżywka, zwana też płukanką, z kolei mieści się w tubce, nieco wygodniejszej w używaniu niż szampon. Jej konsystencja również do gęstych nie należy przez co jest mało wydajna (szybciej się kończy niż szampon). Zapach ma zbliżony, o ile nie identyczny jak woń szamponu. I tu również nie zauważyłam pogłębienia odcienia włosów. To zwykła codzienna odżywka która wygładzi włosy i ułatwi ich rozczesanie, jednak nie spodziewajmy się cudów i jakiegoś wybitnego działania pielęgnacyjnego. Taki zwyklaczek. 

***

Przyznaję się, oba kosmetyki nieco mnie rozczarowały. Lubię kosmetyki marki Isana a o odżywce z olejem babassu myślę z wielkim sentymentem do dziś. Jednak te dwa produkty  nie skradły mojego serca i nie wrócę już do nich.

Oba kosmetyki kupicie w sieci drogerii Rossmann. 

Pozdrawiam
Aga

17 komentarzy:

  1. Używałam tej odżywki i strasznie brudzi ręcznik na brązowo ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kosmetyki Isany ale tylko te do ciała. Ich produkty do włosów jakoś mnie nie interesują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieli genialną odżywkę z babassu , milo wspominam też szampon do włosów przetluszczających się

      Usuń
  3. Niektóre kosmetyki isany są fajne, np pomadka intensiv, inne do bani, np ta duża odżywka oil-spulung u mnie nic nie robiła. Tego zestawu nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze, że nie skusiłam się :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby które lubią ten duet ale chyba większość nie widzi w nim nic specjalnego

      Usuń
  5. Ja próbowałam szampony i odżywki do brązowych włosów kilku drogeryjnych marek i dochodzę do wniosku, że to utrzymywanie, albo pogłębianie koloru to mit.

    OdpowiedzUsuń
  6. z ich produktów do włosów uzywam tylko suchego szamponu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Do tychczas dwa produkty z Isany podbiły moje serce, jednym z nich jest zielony zmywacz a drugim niestety wycofana już odżywka z babbasu

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja właśnie nie dawno szampon kupiłam, użyłam na razie dwa razy i fajnie myje, ale z kolorem na pewno szału nie zrobi ;)))

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja miałam już kilka razy w ręku te produkty i się nie zdecydowałam. Z tego co czytam to chyba dobrze. Mam takie kasztanowe włosy i zależy mi na pogłębianiu koloru.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny szampon do włosów ciemnych ma Yves Rocher . Jednak zbyt krótko go stosuję, aby móc się wypowiedzieć czy faktycznie wpływa na kolor . Czytałam dużo pozytywnych opinii nim się skusiłam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam zamiar przetestować zestaw do rudych włosów, pewnie też nie pogłębi rudości i nie pomoże zachować koloru na dłużej, ale za niską cenę warto spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Isana z olejkiem babassu i mi przychodzi na myśl czasem, zwłaszcza, że ostatnio skończyłam mój zapas. Szkoda, że przestali ją produkować, ale w zasadzie nie był to taki cud, jak mi się wydawało na początku włosomaniactwa. Była dobra, ale nie niezastąpiona ;)
    Co do powyższego duetu, jakoś mnie nie kusi ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)