InstaWeek czyli mój tydzień na Instagramie

Uff! Zdążyłam wrócić do domu i napisać cotygodniowe instagramowe podsumowanie. Padam na twarz, serio :) Ostatnie dni były... pracowite, zabiegane ale bardzo satysfakcjonujące.

Pięknie i kolorowo :) Do tj pory kręci mi się w głowie po tych niesamowitych siedmiu dniach.

1. Fantastyczna kolekcja Red Queen od Pupa Milano. Polowałam na złoty rozświetlacz, niestety musiałam zadowolić się sypkim perfumowanym pudrem z drobinkami. Szminka cudo!

2. Nowe palety do strobingu i konturowania, również Pupa Milano. Jedna z nich jest dla Was, czekam aż skończy się konkurs na FB z kosmetykami Douglas i zaczynamy kolejny, tym razem na blogu. Zdradzę że będę patrzeć na aktywność w komentowaniu :) Nagroda wow! Warto się starać i zawalczyć o nią.

3. U mnie prawie Święta. Choinka jest, cudna gwiazda betlejemska też. Tylko gdzie ten Mikołaj, haaalo?

1. Zapisane już do fryzjera i kosmetyczki? Święta tuż tuż, jeśli nie ogarnęłyście tego to polecam portal www.moment.pl 

2. Nowe olejki pod prysznic Evree. Są genialne!

3.  Czwartkowe szykowanie się do pracy. Powiem Wam że paleta Pupa Milano daje radę- wkrótce pełna recenzja.

1. Listopadowa Liferia wymiata! Takie genialne pudełko a Wy nie komentujecie nic a nic wpisu- nieładnie ;)

2. Piątek upłynął mi w Warszawie. Jedno spotkanie biznesowe po południu a wieczorem... Mikołajki z kosmetykami AA w Centrum Wina. Działo się!

3. Niedzielna leniwa kawka po imieninowej sobocie u siostry (zaszalałam). Dziś chodziłyśmy kilka godzin po sklepach, kupiłam parę drobiazgów :) 

Nic a nic nie wypoczęłam a jutro poniedziałek czyli bardzo pracowity dzień od rana do wieczora. We wtorek mam lekarza, w środę rano z kolei wyprawa z Lilly do weta. Uff, oby do piątku!

Pozdrawiam, Aga