Co to był za tydzień! Burze, upały, ulewy, gradobicie, impreza imieninowa mojego taty... ;) Jeszcze dochodzę do siebie po tych siedmiu szalonych dniach:)
Działo się i to dużo! I to nie tylko w tym tygodniu, od jakiegoś czasu los miesza w moim życiu, na szczęście omijają mnie negatywne rzeczy a reszta jest do ogarnięcia. Dam radę, bo nie jak ja to kto? :) Z Kluskami zawojuję świat!
1. Poniedziałek na luzie, w towarzystwie Kudłatych Małp ;) Torebka Manzana, sukienka Sukienkowo i zegarek OPS!Posh.
2. Nowości pielęgnacyjne od Douglas Polska. Seria SPA Seathalasso a w niej m.in: Orzeźwiająca pianka pod prysznic, Łagodzący krem do rąk, Rewitalizujący balsam do ciała, Pielęgnacyjne mycie rąk oraz Oczyszczający scrub solny. Super opakowania i piękne zapachy a już wkrótce sprawdzę ich działanie ;)
3. Wtorek w ciągłym biegu. Na szczęście na stopach miałam ulubione slipony Big Star. Torebka Michael Kors też się super sprawdziła :)
1. Jesteście przygotowani na lato? Ale dobrze przygotowani? Ochrona SPF to podstawa udanych wakacji, ja zaopatrzyłam się w cały zestaw Dax Sun i nie boję się słonecznych poparzeń :))
2. Nowości do włosów czyli seria Luxuious Volume John Frieda. Dam znać na pewno jak działają :)
3. Czwartek to imieniny mojego Taty, człowieka który jest mi ogromnie bliski i zapewnił mi udane wspomnienia z dzieciństwa, jak np. czytanie bajek przy lampie naftowej podczas wakacji na działce. Spełnienia marzeń Tato!
1. Lirene i fantastyczna seria Mineral Collection a w niej: Multi-regenerujący balsam do ciała, Lekki balsam odżywczy do ciała oraz Olejkowa mgiełka do ciała. Akcept od Lilly jest :))
2. Na te kosmetyki czekałam niecierpliwie od jakichś dwóch tygodni. Polska marka Tso Moriri która produkuje naturalne i ręcznie robione kosmetyki. Skusiłam się na : Serum do twarzy i dekoltu z olejem marchwi (liczę na zbrązowienie skóry) Złota pianka do biustu i dekoltu, Olej "Złoty Blask" oraz mydło "Tort Szwarcwaldzki". Mają piękne opakowania i liczę na równie cudowne działanie :)
3. Weekendowy relaks przy kawie zbożowej (prawdziwa odstawiłam jakieś 3 miesiące temu i żyję) i przy książce "Człowiek i pies" Wydawnictwa PWN.
Intensywny tydzień, szalony weekend na działce... padam na nos i marzę o kąpieli. Muszę korzystać z wanny póki ją mam ;)
A jak Wam minął ten tydzień?
Pozdrawiam, Aga
Psiaki znowu wygrywają :))) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńMoje gwiazdy :))
UsuńLilly ma genialną minę na tym zdjęciu Lirene :)))
OdpowiedzUsuńLuz? Pogarda?
UsuńTrudno ją wyczuć :))
Uwielbiam kawę zbożową! :) Psiaki cudne!
OdpowiedzUsuńJest pyszna prawda?♥
UsuńTyle nowości! Nic, tylko używać. :) Zgadzam się z dziewczynami wyżej - pieski wygrywają wszystko, a Biała jest lepsza niż niejedna modelka. Wszystkiego najlepszego dla Twojego Taty, Agnieszko. :)
OdpowiedzUsuńBiała wymiata ze swoimi minami :))
UsuńDziękuję Sylwio w imieniu taty, przekażę mu:)
Urocze pieski. Też testuję ten zestaw z Lirene. :)
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?
UsuńPrzyznam Ci się że w każdą niedzielę czekam na ten cykl zdjęciowy :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Bardzo mi miło ♥
UsuńUdanego wieczoru :*
Psiaczki kochane <3
OdpowiedzUsuńNajlepszego życzenia dla Taty :)
Dziękuję Kasiu :)
Usuńświetny wpis, burzowo, upwlnie, klorowo w doborowym towarzystwie psiakow...
OdpowiedzUsuńO tak, działo się :)
UsuńFaktycznie intensywny tydzień za Tobą :))
OdpowiedzUsuńGłaski dla Kluseczek :)
Pogłaskane :)
UsuńOho, takie intensywne tygodnie są najlepsze, wtedy człowiek jest pełen energii i wbrew pozorom jest najlepiej zorganizowany!
OdpowiedzUsuńtrafna.pl
Masz rację Zuzanno :)
UsuńCzekam niecierpliwie na Twoją recenzję kosmetyków Tso Moriri.
OdpowiedzUsuńTestuję od kilku dni, pod koniec wakacji będzie recenzja :)
Usuń