Sto lat temu miałam na sobie szorty. Ok, miałam je w ubiegły weekend ale na działce więc nie liczy się :P
Z długości mini zrezygnowałam już jakiś czas temu, jednak gdy tylko zobaczyłam te szorty w sklepie, wiedziałam, że muszą być moje.
Jasno-beżowy set to idealna propozycja na ciepłe, letnie dni (bo będzie jeszcze ciepło, prawda?) Do tego duża pojemna torebka w paski i mogę iść na zakupy :) Na pewno ten zestaw wyląduje w mojej walizce.
Bluzka, szorty, torebka Szachownica
Sandałki Big Star Shoes
Kolczyki Ti Sento Milano Labizu
Okulary p/słoneczne House
pics by Zdrowissima
Pozdrawiam, Aga
Jestem mega zachwycona ta stylowka - i nogami :)
OdpowiedzUsuńAż mi się zimno zrobiło :D oby wróciła pogoda na taką stylówkę;)
OdpowiedzUsuńCo za nogi. :)
OdpowiedzUsuńCo jak co ale ja jestem zakochana w tej torebce!
OdpowiedzUsuńTo bluzka i szorty? :) Idealnie dobrane, myślałam, że kombinezon :)
OdpowiedzUsuńPiękna masz figure. Bardzo podoba mi sie ten look 🖤
OdpowiedzUsuńZnakomicie wyglądasz! Ale nooogi to Ty masz!
OdpowiedzUsuńjakie ty masz nogi do nieba! A mówiłaś, że wcale nie jesteś wysoka - zupełnie tego nie widać!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że te szorty prezentują się świetnie :) sama bym je przygarnela do swojej szafy :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie stylizacje :-)
OdpowiedzUsuńTen typ szortow to nie mój styl, ale Twoje sandałki są przeurocze.
OdpowiedzUsuń