A dokładniej - romans beżu z ... czernią, którą rzadko zapraszam na bloga i do swoich stylizacji :) Tym razem zaryzykowałam :)
Czarna bluzka hiszpanka, która tak wpadła mi w oko, że mimo braku rozmiaru S, uparłam się by ją mieć i to tak bardzo, że do koszyka powędrował rozmiar L :))
Zestawiłam czarną górę z jasnobeżowymi szortami, które wielbię od pierwszej chwili gdy je przymierzyłam :)
Lubię ten set, zdecydowanie :)
Bluzka, szorty, koszyk Szachownica
Sandałki Big Star Shoes
Okulary p/słoneczne Reserved
Kolczyki Ti Sento Milano Labizu
pics by Zdrowissima
Pozdrawiam, Aga
Takie połączenie kolorów mega podkreśla opaleniznę :)
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką klasycznych kolorów! :)
OdpowiedzUsuńBeż i czerń to bardzo fajnie połączenie:)
OdpowiedzUsuńButy są po prostu boskie! Torebka także! Idealny zestaw na lato!
OdpowiedzUsuńMuszę Ci napisać, że te szorty wspaniałe się prezentują :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńCudowna stylizacja, zdecydowanie moje klimaty :-)
OdpowiedzUsuńJutro jadę do Szachownicy, więc muszę obczaić te szorty :) Natomiast torebkę już mam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne masz zdjecia! Super prezentujesz looki
OdpowiedzUsuńJakie cudne buty! <3
OdpowiedzUsuńFajny zestaw. idealny na upalne lato, które pewnie niedługo już wróci :)
OdpowiedzUsuńTobie we wszystkim ładnie, więc to żadne zaskoczenie... Ale ze zo rozmiar L?!
OdpowiedzUsuńBluzka jest absolutnie cudowna, totalnie mój styl!
OdpowiedzUsuńW MOIM STYLU :))
OdpowiedzUsuń