Jeszcze będzie pięknie. Jeszcze będzie normalnie...
Nadzieja. Mam ją w sercu mimo wszystko. Nadzieja na piękne zwyczajne dni. Na dni, kiedy założę lekką zwiewną sukienkę i wyjdę w niej na ulicę. Spotkam znajomych gdzieś przypadkiem, usiądziemy przy stoliku w kawiarni i będziemy się śmiać, rozmawiać, milczeć. Razem.
Sukienka magiczna, tak bym ją nazwała. Nie jest totalnie w moim guście, ale na kimś? Jasne!
OdpowiedzUsuńjeju ale mi się kojarzysz w tej kreacji z jakąś bohaterką romantycznych powieści:D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka, taka kobieca i retro ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale mnie te zdjecis urzekly! Cudowna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńpięknie ;)
OdpowiedzUsuńWyjątkowa jest ta sukienka, taka zwiewna:)
OdpowiedzUsuńJa czekam na normalność z utęsknieniem... Cudownie wyglądasz ❤️
OdpowiedzUsuńTa sukienka to jest coś wspaniałego, idealnie do Ciebie pasuje!
OdpowiedzUsuńJaka cudowna sukienka :) wyglądasz w niej niezwykle delikatnie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna i taka etaryczna - po prostu niesamowita!
OdpowiedzUsuńWyglądasz magicznie w tej sukience! zjawiskowo... no i ja też liczę, że ta normalność szybko wróci!
OdpowiedzUsuń