Lubię niespodzianki a Wy? Lubię być zaskakiwana, choć nie lubię rozczarowań i zawodów.
Boxy kosmetyczne sprawiają, że czuję się jak mała dziewczynka, tuż przed dostaniem prezentu. Co miesiąc niecierpliwie czekam na kuriera, rozrywam karton, otwieram szybko pudełko i....
Co znalazłam w boxie Winter Glam od Pure Beauty?
Pudełko jak zawsze zachwyca szatą graficzną, niezwykle dopracowaną i estetyczną. Chyba zacznę kolekcjonować te kartoniki :)
Orientana, naturalny kompleksowy bit krem pod oczy - pełen wymiar |
Artego, Touch No Limits, puder zwiększający objętość - pełen wymiar |
Sesderma, ampułki Efekt Flash - pełen wymiar (dwie ampułki po 2 ml) |
Melli Care, Pomegranate&Lichee krem do stóp - travel size 50 ml |
Mediheal, rozświetlająco-odmładzająca maska w płachcie - pełen wymiar |
Inveo, naturalne serum do rzęs odbudowujące i odżywcze - pełen wymiar |
Vita Liberata, Beauty Blur Skin Tone Optimizer, rozświetlający krem tonujący - tubka 10 ml |
Dermedic, Normacne krem ultranawilżający wspierający farmakoterapię - trzy tubki po 2,5 ml |
Equilibra, oczyszczający żel pod prysznic z aktywnym węglem - tra vel sile |
Kilian, zapach - próbka |
Perwoll, Renew&Repair płyn do prania - pełen wymiar |
Dermedic, Angio krem korygujący zaczerwienienia - pełen wymiar |
Sporo tego, nieprawdaż? Pure Beauty jak do tej pory zachwyca ilością produktów w każdej edycji.
Krem pod oczy - uwielbiam pielęgnację okolic oczu i to od dawna. A marka Orientana gwarantuje zadowolenie :)
Ampułki do twarzy - ale tu fajnie nie dzieje! Kwas glikolowy plus wysokie stężenie czystej witaminy C, to musi skończyć się efektem woooow.
Krem do stóp - wegański, pięknie pachnący i do tego 10% mocznika.
Maska w płachcie - moja ulubiona marka jeśli chodzi o maseczki na tkaninie, już nie mogę się doczekać efektu po!
Serum do rzęs - akurat wykończyłam preparat tego typu innej marki, ciekawa jestem czy to serum zadziała, hmmm?
Rozświetlający krem tonujący - lekki, nawilżający podkład który odżywia i rozświetla skórę. Czuję hit!
Trzy tubki kremu ultranawilżającego - podobno idealny do cer trądzikowych i podrażnionych.
Żel pod prysznic z aktywnym węglem - o marce słyszałam dużo dobrego. No i bardzo lubię aktywny węgiel.
Próbka perfum - całkiem całkiem.
Krem korygujący zaczerwienienia - Pure Beauty trafiło w dziesiątkę. Od jakiegoś czasu mam problemy z naczynkami więc krem wstrzelił się w moje aktualne potrzeby.
Płyn do prania - wiecie, że lubię takie dodatki do boxów kosmetycznych? Jestem do bólu praktyczna a płyn do prania przyda się zawsze :)
Już po raz drugi Pure Beauty mnie zachwyciło :) Brawo!
Pozdrawiam, Aga
Piękna szata graficzna:) Widzę, że 3 rzeczy powtórzyły się z boxa listopadowego, który miałam;)
OdpowiedzUsuńBardzo spore pudełko! I ciekawe kosmetyki:) chętnie bym je wypróbowała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mnie również zachwyca. Świetna zawartość 😊😊😊
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zaciekawiło serum, super sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńEquilibrę i sesdermę zdecydowanie chętnie bym przytuliła, fajna zawartość :)
OdpowiedzUsuńPudełko bardzo zainteresowało mnie swoją bogatą zawartością :)
OdpowiedzUsuń