W ubiegłym tygodniu styczeń, dziś na tapecie mamy lutowy box beGLOSSY. Piękne, niebieskie pudełko z równie niebieską zawartością. To chyba pierwszy raz w historii beGLOSSY gdy zawartość jest tak dopasowana do szaty graficznej kartonika. Podoba mi się!
Artishoq, regenerujący mus maska do włosów - pełen wymiar |
Marion Dr Koala, krem do stóp suchych i popękanych - pełen wymiar |
Bispol Morskie Opowieści, świeca zapachowa w szkle - pełen wymiar |
On Skin by Biotaniqe, nawilżająca maska na tkaninie - pełen wymiar, saszetka |
Bielenda Fruit Juice, płyn micelarny - pełen wymiar |
Gift of Nature by Vis Plantis, krem do rąk i paznokci - pełen wymiar |
Gliss Aqua Revive, ekspresowa odżywka do włosów - pełen wymiar |
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii na temat tej edycji pudełka. A jakie są moje przemyślenia?
Maska do włosów - konsystencja musu jest rewelacyjna, kosmetyk nie spływa z włosów
Krem do stóp - opakowanie przeurocze, ale jak wiecie, nie przepadam za kremami do stóp :P
Świeca zapachowa - powiem jedno, pachnie obłędnie!
Maska na tkaninie - rewelacyjne nawilżenie już przy pierwszej aplikacji
Płyn micelarny - słuszna pojemność, na długo wystarczy
Krem do rąk i paznokci - o dziwo mi się spodobał, nie jest wyczuwalny na skórze i nieźle nawilża
Odżywka do włosów w sprayu - pięknie pachnie i świetnie wygładza, idealna po myciu
Po niewielkim styczniowym rozczarowaniu, luty mnie zadowolił. Praktyczne, ciekawe produkty, wszystko się przyda.
Dobra robota beGLOSSY.
Ambasadorki beGLOSSY otrzymały dodatkowo dwa kosmetyki Biotaniqe z serii CBD Oil.
Pozdrawiam, Aga
świetna zawartość :)
OdpowiedzUsuńTa niebieska zawartość to w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta maska do włosów :) muszę koniecznie ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOoo a ja tę odżywkę z gliss kura widzę pierwszy raz!
OdpowiedzUsuń