RELAKSUJĄCY ORGANICZNY LAWENDOWY PEELING SOLNY z OLEJKAMI Lady Mineral
Kilka słów od producenta
TEN
PEELING NA RYNKU WYRÓŻNIA WYJĄTKOWY SKŁAD. NATURALNA SÓL Z MORZA
MARTWEGO I TYLKO NATURALNE OLEJKI ROŚLINNE! Oczywiście nie zawiera cukru!
Peeling
solny Lady Mineral, to połączenie unikalnych właściwości minerałów z
Morza Martwego z naturalnymi olejkami aromatycznymi. Peeling solny
delikatnie złuszcza wierzchnią warstwę naskórka usuwając martwe komórki
skóry, poprawia ukrwienie, odmładza skórę oraz głęboko ją mineralizuje i
odżywia. Idealny również w terapii antycellulitowej.
Sposób użycia:
Umyj ciało ciepłą wodą, następnie masuj delikatnie okrężnymi ruchami
skórę peelingiem solnym Lady Mineral. Po zakończeniu peelingu zmyj ciało
ciepłą wodą (bez mydła). Stosuj 1-2 razy w tygodniu. Dla lepszego
efektu zastosuj po peelingu masło do ciała Lady Mineral.
Wymieszać przed użyciem.
Zawiera:
Sól z Morza Martwego:
Brom: aseptyk, reguluje rogowacenie skóry, co sprzyja jej odnowie. Jod: aseptyk, pomaga w procesie gojenia się ran. W wyniku niedoboru jodu skóra staje się wysuszona i zaczyna się łuszczyć. Potas: reguluje gospodarkę wodną organizmu, pobudza przemianę materii w komórkach. Magnez: przyczynia się do opóźnienia procesów starzenia skóry i reguluje proces jej łuszczenia. Sód i chlor: regulują gospodarkę wodną organizmu, dbają o magazynowanie wody w komórkach, pobudzają krążenie krwi w skórze. Fosfor: odgrywa ważna rolę w tworzeniu tkanek kości i zębów, jest istotnym składnikiem błony komórkowej. Siarka:
niezbędna do tworzenia białek endogenicznych, obecna w witaminie B,
która bierze udział w tworzeniu warstwy rogowej chroniącej skórę, siarka
jest antyseptykiem, reguluje wilgotność skóry.
Olejek lawendowy
charakteryzuje się czystym, delikatnym zapachem kwiatowym. Jeden z
najcenniejszych olejków stosowanych w aromaterapii o wielu różnorodnych
własnościach terapeutycznych. W aromaterapii znalazła zastosowanie jako
esencja relaksująca i przywracająca równowagę ciała, ducha oraz emocji.
Pomaga zasnąć, łagodzi bóle mięśniowe, wspomaga system odpornościowy.
Olejek ze słodkich migdałów
nawilża, odżywia, łagodzi podrażnienia skórne, uelastycznia, a przy tym
nie uczula, nie wywołuje alergii. Jest bogaty w proteiny, sole
mineralne, witaminy z grupy B, a także A i E. Nadaje się do pielęgnacji
każdego typu skóry, a szczególnie polecany jest dla skóry wrażliwej,
suchej i bardzo suchej (u ludzi w podeszłym wieku). Przeciwdziała
starzeniu się skóry. Leczy także egzemy skórne, a nawet łuszczycę. Jest
jednym z najstarszych i najbardziej cenionych w kosmetyce olejem.
Olejek z kiełków pszenicy
(Wheat Germ Oil) jest stosowany w kosmetykach do cery suchej i
dojrzałej, a także do cery mieszanej. Używany jest również do suchych i
łamliwych włosów. Działa ujędrniająco i opóźnia procesy starzenia się
skóry. W połączeniu z olejkiem Jojoba tworzy doskonałą mieszaninę
uelastyczniającą skórę. Z pośród olei roślinnych cechuje się największą
zawartością witaminy E, silnego przeciwutleniacza zapobiegającego
starzeniu się skóry.
Olejek sandałowy
(Sandalwood Oil) otrzymywany jest na drodze destylacji drewna
sandałowca rosnącego w Australii i południowo-wschodniej Azji. W
składzie olejku wyróżnić można między innymi seskwiterpeny, borneol i
kurkumeny. Związki te decydują o przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych
właściwościach olejku. Zewnętrznie stosowany jest przy trądziku,
ukąszeniach, grzybicy, a także do płukania włosów w przypadku łupieżu i
łojotoku.
Made in Israel
NIE ZAWIERA CUKRU!!!
źródło morzeurody.pl
Pojemność: 300g
Cena: 39,99zł (promocyjna)
Możecie go kupić w sklepie internetowy morzeurody.pl klik
Moja opinia
Peeling ten stosuję już od dość dawna i niepokojąco zaczynam zbliżać się do końca opakowania.
Opakowanie
plastikowy słój
Konsystencja
ziarnisto-wilgotna :) połączenie gruboziarnistej sól z różnymi olejkami
Zapach
dla samego zapachu warto go kupić :) pachnie fantastycznie lawendą, aromat długo utrzymuje się na skórze
Aplikacja
stosuję go 3 razy w tygodniu pod prysznicem. Nakładam na wilgotną skórę i masuję okrężnymi ruchami, następnie spłukuję. Używam go na brzuch, pupę i uda jako profilaktykę antycellulitową.
Działanie
Moje wielkie prysznicowe love :)))
Wielbię ten peeling nad życie. Gdy tylko mm zły humor, gdy okoliczności przyrody w postaci męża mnie wkurzą, idę pod prysznic i sięgam po ten kosmetyk. Zapach mnie od razu odpręża i relaksuje a całą złość gdzieś znika :)
Peeling świetnie wygładza skórę i usuwa martwy naskórek. Skóra po zastosowaniu jest bardzo elastyczna, dobrze ukrwiona i lekko natłuszczona (olejki) . Nie ma potrzeby balsamować jej po umyciu.
Drobna uwaga podczas stosowania- to peeling solny więc jeśli nałożycie go na świeżo wydepilowaną/ ogoloną skórę może lekko szczypać :)
Podsumowując...
Plusy
- piękny zapach
- relaksuje
- bardzo dobrze wygładza skórę
- uelastycznia, poprawia ukrwienie, lekko natłuszcza
Minusy
- może nie najniższa cena (ale warto)
Skład/INCI
Moja ocena
5/5
pozdrawiam
Aga
słyszałam ostatnio pozytywną opinię na temat kremów tej firmy. okazuje się, że i peeling mają bardzo dobry. jak pozużywam moje kosmetyki to pewnie skuszę się na jakieś małe zamówienie z tej stronki :)
OdpowiedzUsuńVil, uwielbiam ich kremy do twarzy! Znalazły się w moich ulubieńcach 2011 roku.
UsuńMam też serum mineralne i masło do ciała- niezłe ale jednak kremy i ten peeling to moi faworyci.
Z Lady Mineral kusi mnie jeszcze: żel pod oczy, czysty olejek emu, szampon z czarnym błotem i ta seria terapeutyczna, odżywka,maski do włosów czy żel aloesowy.
No i ich minerały kuszą bardzo
uwielbiam lawendę, Aga gdzie go kupiłas?
OdpowiedzUsuńChetnię bym go spróbowała?
Premierko, pod opisem producenta jest link do sklepu :*
UsuńAga, ja szukam ostatnio peelingu, szukam, szukam i znaleźć fajnego nie mogę, a zależy mi żeby to był prawdziwy peeling, a nie jakieś tam kilka drobin w ...Zaciekawiły mnie ich kremy, ale widzę, że i peelingiem warto się zainteresować. Dzięki!
OdpowiedzUsuńCzytałam u Ciebie o tych kosmetykach i chętnie bym wypróbowała. Jeśli chodzi o peeling to jeśli kupne to albo solne, albo cukrowe, szczególnie lubie takie z olejkami i wyciągami kwiatowymi () kupowane przeważnie w jakiś małych mydlarniach ) albo peeling robiony w domu kawowy ( wersja ekonomiczna ;) )
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej mnie interesuje ta firma :D najpierw słyszałam o kremach do twarzy na dzień i na noc, a teraz peeling ;) chyba będę musiała faktycznie czegoś spróbować:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką konsystencję peelingów ale nie lubię zapachu lawendy, szkoda że nie ma innych zapachów.
OdpowiedzUsuńpodobno mają być inne :)
Usuńja kocham lawendę
Zaciekawiłaś mnie, choć na dzień dzisiejszy cena mnie lekko odstrasza.
OdpowiedzUsuńCzekałam na tę opinię. Baarrrrrrdzzzzzzzzooo kusząca, przyznaję. :)))
OdpowiedzUsuńTen peeling to rewelacja ale również polecam mój peeling: http://lawendowamydlarnia.pl/pl/p/Organiczny-scrub-solny-z-oliwa-z-oliwek-420gr/722
OdpowiedzUsuń