Rusz po pełnię przygód z kolekcją ORLY, inspirowaną słynną kalifornijską trasą Mulholland Drive. Tu liczy się podróż: szybka, intensywna i pełna zaskoczeń – już od pierwszych metrów drogi. Uskrzydla nas moc dzikiej, górskiej trasy, połączona z bogactwem fabryki snów.
Mulholland Drive uderza do głowy pełnią mocnych doznań. Te barwy uwodzą jak fortuna na koncie, słodkie perfumy na skórze, ryk silnika na trasie i widok miasta nocą. Gotowa? Nie zapinaj pasów!
Mansion Lane to na pierwszy rzut oka szarość. Jednak już po chwili można w tle znaleźć nuty brudnego wrzosu a nawet błota. Piękny niejednoznaczny jesienny kolor.
Najnowszą kolekcję jak i inne lakiery Orly kupicie TUTAJ.
Jak Wam się podoba Mansion Lane?
Pozdrawiam, Aga
Przepiękny, idealny, jesienny kolor - trzeba teraz znaleźć odpowiednik koloru w hybrydzie ;)
OdpowiedzUsuńChociaż pewnie jakbym miała go na wyłączność, to pora roku jest mi obojętna (jak mi się kolor spodoba) :D
Aniu, o ile dobrze kojarzę to lakiery Orly mają swoje odpowiedniki hybrydowe.
UsuńA kolor faktycznie piękny ♥
Oj tak podobywuje mi się:-) będzie idealny na przerwę miedzyhybrydowa
OdpowiedzUsuń:))) a kiedy planujesz?
UsuńOd trzech dni nie mam hybrydy:-) spilowalam paznokcie nałożyłam odżywkę i walczę z moją Ochota zrobienia hybrydy:-) planuje odpocząć około miesiaca i porzadnie zregenerować płytkę.
UsuńTrzymam kciuki byś wytrwała :)
Usuńpiękne. I moje ulubione szarości.:) cudowne
OdpowiedzUsuńI moje ♥
UsuńPiękny odcień, mam podobny kolor, ale z Bell.
OdpowiedzUsuńIdealnie jesienny kolor :)
UsuńIdealna szarość!
OdpowiedzUsuńNie do końca czysta :)
UsuńBardzo lubię takie szarości :)
OdpowiedzUsuńOjejku. Ten kolor... jest po prostu... Oh, aż brak mi słów. Jest naprawdę cudowny! A na takich pazurkach, to już w ogóle!
OdpowiedzUsuńBędzie mój, bez dwóch zdań!
OdpowiedzUsuńNa pewno będziesz zadowolona :)
UsuńPiękne pazurki :)
OdpowiedzUsuń