wtorek, 8 listopada 2016

Matte Lipcolor Revlon

W zeszłym tygodniu opowiedziałam Wam kilka słów o nowych matowych mazidłach do ust marki Revlon. Dzisiaj przychodzę z pełną recenzją i swatchami :)


Mat od kilku sezonów to najbardziej pożądane wykończenie makijażu ust. Na moim blogu widzieliście już 3 różne matowe szminki Golden Rose , matowe szminki w płynie Sleek ... Czas na wyższą półkową markę- Revlon. Czy dorówna tamtym? czy okaże się lepsza? Sprawdźmy.


Piękne opływowe opakowanie cieszy oko. To pierwsza rzecz która zwróciła moją uwagę na te szminko/ błyszczyki. Bardzo wygodny gąbkowy aplikator którym bezproblemowo nakłada się produkt na usta. Jest dobrze wyprofilowany, niezbyt twardy.

Konsystencja jest ... zaskakująca. Spodziewałam się płynnej i raczej rzadkiej formuły, ta jest dość gęsta. Matte Lipcolor Revlon nie zastyga na wargach , jak to jest w przypadku większości matowych produktów w płynie do ust. Nie do końca też daje pełny mat. Jest to raczej satyna/ krem. 




Nowa szminka Revlon nie daje ani pełnego matu ani przedłużonej trwałości (tego producent nie obiecuje). Kolor jest głęboki a produkt bardzo napigmentowany, minimalna jego ilość pokrywa perfekcyjnie usta. 

Po pierwszym rozczarowaniu brakiem matowego finiszu i dużej trwałości muszę przyznać że szminki te są niezłe. Nie ściągają ust, dają piękne krycie a kolory są wręcz bajeczne. Na zdjęciach widzicie 3 odcienie, na które się zdecydowałam: Seduction, Devotion i Flirtation.


Który z tych trzech odcieni podoba się Wam najbardziej? Mnie chyba środkowy :)


Podsumowując- producent reklamuje Matte Lipcolor jako matowe szminki. Tu matu nie ma. Jest co najwyżej satyna. Trwałość jest ok, znikają z ust raczej równomiernie. Produkt niezły choć spodziewałam się czegoś więcej.

Macie? Znacie? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?

Pozdrawiam, Aga

12 komentarzy:

  1. Wszystkie trzy fajne, ale środkowy faktycznie optymalny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie, Devotion najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne:-) chyba przyjemne w noszeniu? To wykończenie wygląda całkiem ładnie mat to nie jest ale wygląda super, opakowanie piękne, środkowy i trzeci kolor wyglądają super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnie się je nosi bo nie ściągają ust :)

      Usuń
  4. Też stawiam na środkowy kolor.Kilka razy do nich podchodziłam ale ja niestety stawiam jeszcze na przedłużoną trwałość.Chociaż dla samego "miecia" ;) może jednak kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trwałość jest w porządku :) nie jest to super hiper trwałość jak np Sleek Matte Me (trudno go nawet usunąć z ust) ale nieźle się trzymają :)

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)