Zasypiam na siedząco przy tej notce. Nie wiem czy to wina pogody czy ogólnego przemęczenia, ale od jakiegoś czasu nie mam w sobie ani trochę energii. Do tego kilka dni temu dzielnie odstawiłam kawę i brak kofeiny w organizmie daje o sobie znać. Dam radę!
Miniony tydzień zdominowała choroba mojej siostry. Nawet praca zeszła na dalszy plan. Na szczęście siostra czuje się lepiej, cała rodzina bardzo się przejęła jej stanem zdrowia. Można już wrócić do swoich obowiązków, wcześniej nie miałam do niczego głowy. Teraz muszę nadgonić miniony tydzień, choć przyznam się szczerze, nic mi się się chce.
1. Poniedziałek jeszcze zabiegany, od rana praca a potem siedzenie w domu przy komputerze. Czasami żałuję że biorę pracę do domu. Cudowny szaraczek to zegarek OPS!Posh.
2. Peemer to nowy gadżet na rynku. Przyklejane do tyłu telefonu lusterko wiele ułatwia. Do tego wygląda bardzo efektownie :) Wrrótce pokażę Wam to cudo z bliska.
3. Nowa wiosenna torebka Nucelle w kolorze hmmm. pudrowy rozbielony róż z beżem? Sklep Super-dodatki.pl
1. Wiosno, hop hop! Gdzie jesteś? W marcu jak w garncu a ja jestem już przygotowana na cieplejsze dni. Torebka Nucelle, buty Zaxy, nawilżający balsam do ust Revlon, zegarek Cluse La Vedette, lusterko Peemer i pierścionek EgoCentric.
2. Nowe regeneracyjne serum do twarzy Regenerum. Patrzę na ten syntetyczny wosk w składzie i waham się, użyć czy nie...
3. Torebka Vera Pelle ze sklepu Super-dodatki.pl, srebrne Zaxy, zegarek Go Girl Only ze sklepu timeandmore.pl, pierścionek EgoCentric, okulary Dolce&Gabbana i nowy tusz Vamp! Pupa Mlano.
1. Ulubione pierścionki EgoCentric.
2. Sobota totalnie leniwa. Nie zrobiłam nic produktywnego. Oprócz godzinnego spaceru do parku z Kluskami.
3. Niedzielne dzień dobry z fajną odżywką do włosów od Kemon Polska.
Drugi dzień weekendu przebalowałam na lenistwie i nicnierobieniu. Po południu poszłam z dziewczynami do parku, ot i tyle. Jutro muszę się zebrać do kupy i działać, mnóstwo pracy na mnie czeka :)
Pozdrawiam Was wieczornie, Aga
Cieszę się, że siostra już się lepiej czuje, ale mimo to, życzę jeszcze więcej zdrowia - bo bez tego ani rusz.
OdpowiedzUsuńTen Peemer brzmi zachęcająco. Czekam na więcej szczegółów. :)
Weekend z nicnierobieniem? To tak jak ja, ale kiedy można sobie na to pozwolić, jak nie w weekend?
Pozdrawiam, Agnieszko. :)
Sylwio, rzadko mam okazję nic nie robić w weekend :) ale czasami trzeba bo człowiek padnie.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Peemer to super gadzet :D Sama bym go chciała. Może kiedys kupię :D
OdpowiedzUsuńPolecam :) na pewno się przyda.
UsuńFajny klimat mają Twoje zdjęcia. Może jakiś post o aplikacjach i programów jakich używasz do obróbki? Zdrowia dla siostry życzę :)
OdpowiedzUsuńNie używam żadnych apek, czasami tylko zabawa kontrastem, krzywym czy kolorami :)
UsuńPogoda okropna.. Też dopadł mnie brak energii.. To chyba Przesilenie wiosenne?? Dużo zdrówka dla siostry i dla Ciebie też.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Barbara.
Dziękuję Barbaro :)
UsuńTe Zaxy są słodkie.
OdpowiedzUsuńJeszcze tydzień, dwa to przesilenie minie. Oby do wiosny.
Oby :/ ciężko tak funkcjonować na pół gwizdka.
UsuńFajne jest to lusterko Peemer. I jak zwykle zachwycające zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki Agato :)
UsuńLusterko jest naprawdę przydatnym gadżetem, polecam.
Piękna torba! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://purpurowyksiezyc.pl
Proszę nie umieszczać linków w komentarzach, dziękuję.
UsuńUwielbiam twoją jednakową kolorystykę :) ja tak nie potrafię :D
OdpowiedzUsuńOj, mi też nie zawsze się udaje :))
UsuńPozdrawiam ciepło