środa, 22 marca 2017

Piękne nogi z Veera

Dzisiaj chciałabym poruszyć dość ważny temat jakim są żylaki i to jak im zapobiegać. Większość z nas nie myśli o takich rzeczach, jednak jeśli macie w rodzinie kogoś kto ma z nimi problemy, powinniście uważnie obserwować swoje nogi gdyż skłonność do żylaków jest niestety dziedziczna.

Gdy trzy lata temu leżałam w szpitalu przed ważną operacją, lekarz anestezjolog dobierając do mnie narkozę, spojrzała na moje nogi i powiedziała że mam początki żylaków. Bardzo mnie to zdziwiło, jednak puściłam to mimo uszu, skupiona na czekającej mnie operacji.

Teraz po tych kilku latach wracam myślami do tego co powiedziała pani doktor. Faktycznie, w mojej rodzinie są częste przypadki żylaków, na moich nogach zauważam drobne pajączki, obrzęki (zwłaszcza pod koniec dnia) czy uczucie ciężkości nóg. To ostatni dzwonek na porządną profilaktykę przeciwżylakową!


Co to takiego Veera?

Veera to wyjątkowe rajstopy, podkolanówki oraz pończochy ze stopniowanym uciskiem. Każdego dnia dbają o zdrowie i piękno Twoich nóg. Dzięki swoim właściwościom, nadają lekkości nawet najbardziej zmęczonym nogom. Przynoszą szybką i skuteczną ulgę w przypadku pierwszych objawów osłabionego krążenia, takich jak: obrzęk, zmęczenie nóg, uczucie ciężkości nóg, pajączki (pękające naczynka).

 Produkty Veera są testowane klinicznie - stopniowany ucisk skierowany od kostki ku górze, pomaga przez cały dzień naszym żyłom przepompować krew do serca. Najważniejsze jednak jest, że marka Veera dba również o Twoje piękno. Produkty są niezwykle trwałe, wykonane z przyjemnego w dotyku materiału, idealnie modelują sylwetkę, dzięki czemu będziesz czuła się przez cały czas bardzo komfortowo i kobieco.


Linia Veera przeciwżylakowa to zwrot ku potrzebom współczesnej kobiety. Połączenie zdrowia, piękna, komfortu noszenia i jakości produktu. Wyjątkowe i nowoczesne rajstopy, które spełniają oczekiwania kobiet XXI wieku.

Veera to najwyższej jakości wyroby kompresyjne. Dają uczucie lekkości nóg i komfortu przez cały dzień. Są niezwykle trwałe. Dzięki specjalnemu splotowi rajstopy zachowują bardzo długo swoje właściwości, ale są również odporne na puszczanie oczek. To coś co doceni każda kobieta. Nawet jeżeli zaciągniesz rajstopę, nie musisz się martwić o to, że poleci oczko. Produkty modelują i wyszczuplają. Razem z marką Veera Twoje nogi są piękne i zdrowe na każdym kroku!

Produkty Veera na 365 dni w roku. Rajstopy, pończochy, podkolanówki uciskowe Veera idealnie sprawdzą się również latem. Specjalny splot sprawia, że nie jest Ci w nich bardziej gorąco, jak bez nich. Dodatkowo zawierają jony srebra, dzięki czemu bez względu na temperaturę powietrza czujesz się świeżo przez cały dzień.

Pierwsze efekty. Ulgę poczujesz już po pierwszym dniu noszenia produktów Veera. Ucisk działa natychmiastowo. Na koniec dnia Twoje nogi będą nadal lekkie.


Posiadam zarówno rajstopy jak i pończochy. O ile w przypadku zwykłych rajstop liczba DEN oznacza po prostu ich grubość, o tyle w przypadku produktów przeciwżylakowych Veera DEN to nic innego jak stopień ucisku który dobieramy w zależności od naszych potrzeb. 


Veera daje nam wybór trzech różnych stopni:
  • 8-12 mmHg (40 DEN)
  • 13-17 mmHg (70 DEN)
  • 18-21 mmHg (140 DEN)
40 DEN to ucisk  profilaktyczny, stosowany przy pierwszych objawach (zmęczone i bolące nogi). 70 DEN to również profilaktyka, jednak już z większym uciskiem, stosowana przy zmęczonych nogach ze skłonnościami do obrzęków. 140 DEN to pierwsza klasa ucisku, po którą sięgamy gdy mamy już widoczne zmiany żylne i ciągły ból nóg.

Ja zdecydowałam się na 70 DEN choć teraz myślę że powinnam wybrać 140 DEN. Ale 70 DEN też fantastycznie daje sobie radę z moimi biednymi obolałymi nogami.

Podczas pierwszego zakładania rajstop  trochę się namęczyłam, są one bowiem bardzo ścisłe. Obawiałam się że zaraz je podrę ale Veera posiada specjalny splot oczek co sprawia że są odporne na dziury przez długi długi czas.

Czy produkty Veera są skuteczne? Są i to bardzo. Póki co biegam w rajstopach, pończochy czekają na cieplejsze dni. Zdecydowanie wyczuwalna jest różnica miedzy zwykłymi rajstopami a tymi przeciwżylakowymi. Nogi po całym dniu nie są tak zmęczone i opuchnięte, nawet jeśli spędziłam kilka godzin w niewygodnych butach. Widzę ogromną poprawę odkąd je noszę i polecam je każdemu z problemem zmęczonych nóg czy z pierwszymi objawami żylaków.

Więcej o Veera przeczytacie TUTAJ Poradnik jak dobrać odpowiedni stopień ucisku znajdziecie TU

Dbajmy o siebie i swoje nogi!

Pozdrawiam, Aga

29 komentarzy:

  1. Agnieszko, bardzo dobrze, że o tym piszesz. Mimo, że ja nie mam (jeszcze) żylaków, to na przykładzie mojej Mamy stwierdzam, że to naprawdę ciężka przypadłość. Niestety, często ignorujemy zalecenia lekarzy i bagatelizujemy problem. A to poważny błąd.
    Dlatego cieszę się, że powstają rajstopy, które jednocześnie dbają o nasze zdrowie. To duża ulga i wygoda! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio, faktycznie jeśli chodzi o profilaktykę przeciwżylakową to wolimy o tym nie myśleć.
      Zaczynamy działać gdy problem jest zaawansowany :/

      Usuń
  2. no kapeć/ciapek mnie kupił;*
    a tak na poważnie cieszę się , że poruszyłaś tak ważny dla nas kobiet temat jakim są żylaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak wygodnie i komfortowo jak w domowych kapciach ;)))

      Usuń
  3. Ze względu na specyfikę pracy znacznie częściej chodzę w spodniach, niż w sukienkach czy spódnicach, a szkoda bo bardzo lubię. Muszę się rozejrzeć czy gdzieś w mojej okolicy dostępne są te rajstopy, bo wiosna za pasem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yas, ja rajstopy Veera zakładam też pod spodnie. Jest wygodnie i przede wszystkim dbam o nogi :)

      Usuń
    2. Ja mam jeszcze ten problem, że nie lubię chodzić w rajstopach, ponieważ od razu swędzi mnie skóra, nie wiem czemu tak się dzieje, ale niestety tak jest...

      Usuń
  4. moja mama ma żylaki i zna produkty Veery ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już się zastanawiałam nad takimi rajstopami. Póki co suplementami wzmacniam żyły. Moja praca w dużej mierze jest stojąca i czasami śmigam na nogach 10 godzin, to niestety widać. No i jeszcze ta słabość do obcasów...Wszystko to prowokuje żylaki niestety...Chyba trzeba będzie pomyśleć o wsparciu w formie rajstop.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anito, koniecznie! Lepiej zapobiegać niż leczyć, żylaki są ciężkie do leczenia niestety :/

      Usuń
  7. Moja praca jest głównie siedząca i już od jakiegoś czasu zauważam sygnały dotyczące żylaków. Rajstopy Veera dobrze znam i są niezastąpione. Używałam chyba wszystkich dostępnych na rynku a teraz wierna jestem marce Veera. Mam 3 pary rajstop i 2 pary podkolanówek - są nie do zdarcia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja mama ma żylaki i wciąż zmęczone nogi, muszę powiedzieć jej o tych rajstopach.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w rodzinie są przypadki występowania żylaków i wiem jak ważna jest profilaktyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agato, bardzo dobrze że zdajesz sobie z tego sprawę. Trzeba obserwować i w odpowiednim czasie zareagować by nie doprowadzić do poważniejszych problemów.

      Usuń
  10. Ja mam zawsze problem z tym ze rajstopy mi się dziurawią notorycznie. Chyba kupię jeżeli są takie odporne na dziury ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie wyglądają na nogach a do tego wzmacniają nasze żyły ♡

    OdpowiedzUsuń
  12. Na szczęście nie mam żylaków. Ale rajstopy interesujące. Szkodaze dawniej nie było takich wynalazków, między po 12 godzin pracowalam jako kelnerka a nogi odpadały ze zmęczenia..

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)