Kochani, dziś zabieram Was do drogerii Rossmann! Podróż między kolorowymi regałami zakończymy przed półką z produktami Isana. Idziemy pod prysznic!
Lubię innowacyjne rozwiązania. Olejki, musy czy pianki- takie konsystencje najczęściej królują pod moim prysznicem.
Kilka tygodni temu zaczęłam przygodę z piankami pod prysznic Isana. Marka oferuje nam dwie kompozycje: Rose Dream czyli róża i kokos oraz Lemon Taste czyli cytryna.
Czy oba zapachy przypadły mi do gustu? Jak sprawdzają się pianki w codziennej pielęgnacji ciała? Na te wszystkie pytanie odpowiem w dalszej części wpisu. Zostańcie ze mną!
Pianka pod prysznic Isana
"Pianka pod prysznic z olejem awokado posiada kremową, łagodną konsystencję, dzięki której oczyszcza skórę i daje poczucie w pełni zadbanej skóry.
Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie, pH przyjazne dla skóry."
Pianka Isana ma aksamitną kremową konsystencję. Piana jest niezwykle delikatna i puszysta, bezproblemowo rozprowadza się na skórze. Bardzo dobrze sprawdza się jako myjadło pod prysznic, oczyszcza skórę skutecznie ale nie podrażnia jej i nie wysusza. Jest też wydajna, niewielka ilość wystarczy my umyć całe ciało. Jedno opakowanie wystarcza na kilka tygodni.
Teraz kilka słów o zapachach. Będzie to bardzo subiektywny opis, gdyż w kwestii woni kosmetyków pielęgnacyjnych jestem bardzo wymagająca, by nie rzec kapryśna.
Nie przepadam za nutami cytrusowymi, jednak zapach Lemon Taste nie jest typowym "odświeżaczem powietrza" To raczej nieco słodkie cytrynowe ciacho z nutką wanilii w tle. Zapach niebanalny, jednak nie skradł mojego nosa.
Rose Dream to niebanalne połączenie róży i kokosa. I choć unikam kokosowych zapachów, tu jest on subtelny, daje prowadzić kwiatowemu aromatowi róży. Taka egzotyczna ale jednak róża :) Ta wersja zapachowa podoba mi się o wiele bardziej i na pewno do niej wrócę.
Reasumując. Pianki pod prysznic Isana nie są drogie (aktualnie w promocji za 5,50 zł) wydajne, ciekawie pachną, skutecznie myją i nie wysuszają tak skóry jak inne produkty z SLS.
A Wy co o nich sądzicie?
Pozdrawiam, Aga
Nie widziałam ich jeszcze :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do Rossmanna :)
UsuńNie wiedziałam, że Isana ma takie pianki :D
OdpowiedzUsuńI to naprawdę fajne :)) teraz promocja, kupuj
UsuńZakochałam się w piankach pod prysznic od pierwszego "wejrzenia". Póki co kończę malinową piankę Nivea. :)
OdpowiedzUsuńTeż ją misksm, fajna :) Choć te tańsze
UsuńMam ochotę na wersję z różą i kokosem <3
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie :)
UsuńNie widziałam ich w moim Rossmannie, muszę się rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńPoszukaj dobrze, na pewno je znajdziesz :)
UsuńUwielbiam te pianki!❤️
OdpowiedzUsuńSuper są!
UsuńCiekawy produkt, przyjrzę się im z bliska.
OdpowiedzUsuńDaj potem znać jak się sprawdziły :)
UsuńSzkoda że nie ma więcej zapachów :/ Żaden mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńMoże rozszerzą gamę zapachową, trzeba być dobrej mysli :)
UsuńAle to fajne, jutro lecę do Rossmanna <3
OdpowiedzUsuńLeć leć :))
Usuń