Home sweet home

Dziś zapraszam Was do mojego domu :) Kawy? Herbaty? Kluskę na kolana? Czujcie się zaproszeni :)

Całkiem niedawno dotarło do mnie drugie zamówienie ze sklepu Mondex. Pierwsze było na tyle udane, że znowu skusiłam się na kilka rzeczy do domu :) Tak naprawdę mogłabym mieć cały asortyment tego sklepu u siebie w domu :))) Większość produktów idealnie trafia w mój gust, a o szybkiej wysyłce i świetnym zabezpieczeniu paczek mogłabym pisać peany dziękczynne :))

Wiosną postanowiłam wprowadzić do pokoju nieco radośniejsze kolory niż wszechobecna szarość. Wybrałam pudrowe i brudne róże, które genialnie współgrają z wszystkimi twarzami Greya :)

W ostatniej chwili zmieniałam swoje zamówienie, a to wszystko przez nowości. Wybrałam różową poduszkę Laure i różowy stołek Renee z pluszu/weluru/aksamitu. 

Nie uwierzycie ale ta filiżanka ze spodeczkiem kosztowała niecałe 10 zł! Jest maleńka, śliczna i absolutnie najpiękniejsza z wszystkich moich filiżanek, a mam ich całe mnóstwo. Nazywa się bardzo poetycko Kropla Deszczu i znajdziecie ją TUTAJ Mam ochotę i to wielką na kubek z tej serii :)

Uzupełniłam serię Diament o mlecznik i cukiernicę. Wcześniej nabyłam dzbanek oraz filiżankę i zapragnęłam więcej. Zestaw Diament jest TU

Jestem nałogową herbaciarą, piję ogromne ilości zielonej herbaty i termon w postaci dzbanka to moje wyposażenie must have. Kilka tygodni temu mój stary termos wyzionął ducha, szukałam w sklepach czegoś niebanalnego o prostej formie i jak zwykle Mondex przyszedł i z pomocą. Świetny termos w kolorze czarnym kupicie pod TYM linkiem.

Zauważyliście, że wszędzie są teraz kropki? Zwłaszcza te nieregularne, jakby przeniesione z jaj przepiórczych lub niczym chlapnięcia farbą. Ta deska od razu wpadła mi w oko, gdy przeglądałam dział Nowości. Wykonana jest z włókna bambusowego i prezentuje się super! Polecam Wam nie tylko deskę Bamboo Dots ale całą serię Bamboo. Na pewno w mojej kuchni pojawi się więcej rzeczy z tej serii.

  

Kolejny produkt z serii Bamboo to spora micha na sałatkę, a dokładniej cały komplet, w skład którego wchodzi miska z włókna bambusowego, drewniana pokrywka i sztućce. Praktyczne i efektowne! Komplet ten znajdziecie TUTAJ

Ten chlebak zawrócił mi w głowie już w styczniu! Cały czas mocno myślałam nad nim, ale miłość od pierwszego widzenia bywa bezlitosna :))) I tym sposobem stalowy, ogromny chlebak w kolorze miedzi znalazł się w mojej kuchni na blacie. Gdyby i Wam wpadł w oko, polecam zajrzeć TU

Nie wiem, gdzie ją postawię, póki co jeżdżę nią po całym pokoju ale MUSIAŁAM ją mieć :) Mała szafka na kółkach z szufladami skrzynkami, które można wyciągnąć. Szafka drewniana w kolorze bielonego drewna jest TUTAJ

I na koniec zegar ścienny! Perełka moja piękna choć jeszcze tuła się biedny po komodach i szufladach bo nie mam jak go powiesić. Wygląda jak duuuży zegarek DW :)) Do tego czerń połączona z Rose Gold... Nie muszę tłumaczyć dlaczego trafił do koszyka?

Jak Wam się podobają moje nowości z Mondexu? Coś szczególnie skradło Wasze serca? Też macie takiego hopla na punkcie urządzania mieszkania jak ja?

Pozdrawiam, Aga