A w grudzień wskakuję w dżinsach! Swobodna, niezobowiązująca stylizacja na każdą okazję nawet mnie kupiła, fankę kobiecego i eleganckiego stylu.
Beżowa prążkowana bluzka (którą notabene niedługo pokażę Wam w bardziej stylowym wydaniu) połączona z dziurawymi dżinsami, męskim szalikiem, kapeluszem i botkami. I przekornie- czerwona szminka na ustach!
Bluzka Kalarus
Spodnie i szalik Szachownica
Botki Walkon Tijn
Pasek bonprix
Pozdrawiam, Aga
Jeansy zawsze modne i wygodne:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńI właśnie takie outfity lubię najbardziej. Bosko wyglądasz 😊
OdpowiedzUsuńDługo nie mogłam się przekonać do jeansów, a teraz nie wyobrażam sobie bez nich życia. U mnie króluje krój slim z wąskimi nogawkami.
OdpowiedzUsuńCała stylizacja wygląda super i bardzo kobieco :)
OdpowiedzUsuńTobie będzie we wszystkim ładnie bo jesteś niesamowicie zgrabna :)
OdpowiedzUsuńJa muszę sobie jakieś kupić z tym, że na moją figurę to nie takie proste :(
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam mieć jeansy z dziurami. W końcu zamówiłam. Ale coś pokrecilam z rozmiarem i pasowały na moją siostrę 😁
OdpowiedzUsuń