czwartek, 26 listopada 2020

Nowość - Fortefusion Yonelle

Nowa, fantastyczna seria Yonelle, stworzona na bazie kwasu hialuronowego. Jestem po pierwszych testach oczarowana, od dawna szukałam tak ekstremalnie nawilżających produktów do mojej cery!

„Nie sztuką jest zastosować w kosmetykach wszystkie najnowsze składniki przeciwzmarszczkowe. Sztuką jest sprawić, by przebiły się przez barierę naskórka, która na ogół jest nie do pokonania. Tylko wtedy mogą skutecznie działać. Zgodnie z koncepcją Yonelle w nowej serii zdecydowałyśmy się na użycie kwasu hialuronowego, który zachwyca nas swoją skutecznością i światowymi badaniami. W Fortefusion podajemy go w postaci trójwymiarowej gąbki molekularnej, stanowiącej dla skóry „bank wody”. W ten sposób udało się nam osiągnąć rekordową siłę nawilżania i rewelacyjny efekt młodzieńczego wyglądu skóry, o którym tak marzymy” 


W skład serii Fortefusion wchodzą:
  • Krem z kwasem hialuronowym Forte na dzień i na noc
  • Krem pod oczy i na powieki z kwasem hialuronowym Forte
  • Kwas hialuronowy Forte
  • Upiększające płatki pod oczy

 


Kwas Hialuronowy Forte to wspomniany bank wody dla skóry, czyli aktywna forma kwasu hialuronowego z dodatkową biomolekułą potrafi zmagazynować nawet 5000 cząsteczek wody, co sprawia, że cera błyskawicznie odzyskuje świeżość. Poza tym stosowany regularnie krem Fortefusion na dzień i na noc przywraca komfort i wrażenie wypełnienia skóry. 
W linii Fortefusion znalazły się również: krem pod oczy i na powieki, upiększające płatki pod oczy oraz kwas hialuronowy w skoncentrowanej wersji Forte na twarz, szyję i dekolt. Ten ostatni kosmetyk może być stosowany podobnie do serum, a więc pod krem. Dzięki łagodzącemu działaniu kwasu hialuronowego sprawia on, że wrażliwa cera staje się odporna na podrażnienia i wygląda młodziej.

Za kilka tygodni wrócę do Was z pełną recenzją!

Pozdrawiam, Aga


 

8 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tych produktów :) czekam na twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Krem pod oczy i płatki mnie kuszą. Może mamie kupię pod choinkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam szczerze, że pierwszy raz spotykam się z tymi produktami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że te kosmetyki już od dłuższego czasu mnie ciekawią i w końcu będę musiała zdecydować się na zakup którejś z ich linii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jeden krem z Yonelle i maseczkę, dostałam od przyjaciółki na urodziny i jestem pod wrażeniem efektów :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)