wtorek, 3 listopada 2020

November

W kalendarzu już listopad. Miesiąc ponury, depresyjny, smutny. To jedyny miesiąc w roku, za które nie przepadam. Na szczęście zwykle mija szybko :)  
Listopadowe stylizacje czas start!



Dziś beżowy kożuszek w towarzystwie ciepłych dodatków. Wszystko spokojne, stonowane- doskonałe tło na wyrazistego kraciastego szalika :)


Kożuszek Cellbes
Szalik Cellbes
Torebka Fabiola
Okulary OhSpecs

Pozdrawiam, Aga

8 komentarzy:

  1. Już na instagramie wypatrzyłam tę stylizację i od razu wpadła mi w oko :) Jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten szalik w kratę cudnie się prezentuje. Ja kiedyś nie lubiłam kratki, a teraz mam na nią straszną fazę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Urodziłam się w listopadzie, ale i tak go nie lubię. Oby szybko nastał kwiecień 😆

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty we wszystkim wyglądasz świetnie. Listopad lubie tylko ze względu na urodziny syna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja Ci powiem, że listopad lubię 😀 sporo znajomych ma urodziny, więc nie jest aż taki smutny. Cudownie wyglądasz.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też nie lubię jesieni..zimno, ciemno i ponuro - depresja może człowieka złapać..
    Byleby do wiosny..

    OdpowiedzUsuń
  7. Listopad jest dość depresyjnym miesiącem ;) trzeba go przetrwać

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten kraciasty szalik zdecydowanie skradł całą stylizację:) bardzo lubię takie dodatki :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)