środa, 24 sierpnia 2011

Skinfood Peach Sake Silky Finish Powder

 Czas na popularny azjatycki puder sypki czyli...

Skinfood Peach Sake Silky Finish Powder


Kilka słów od producenta

Transparentny puder matujący który zawiera sake oraz ekstrakt z brzoskwini. Pozostawia skórę świeżą i miękką jak jedwab przez cały dzień dzięki drobno zmielonej krzemionce.

Pojemność: 15g
cena: na ebay ok. 42zł już z przesyłką



Moja opinia 

Kupiłam go skuszona licznymi zachwytami w necie. Czy i mnie zadowolił ?
Przekonajcie się sami :)





Opakowanie
Puder zapakowany jest w plastikowym pudełku z tekturowym wieczkiem. Nieco mi przypomina Guerlain Meteorites ;)



Do pudru dołączony jest puszek.




Konsystencja
To bardzo drobno zmielony proszek







Kolor/zapach
Jest całkowicie biały, daje na skórze transparentny efekt, jeśli jednak nałożymy go za dużo, będzie wyraźnie bielić skórę.





Pachnie intensywnie brzoskwinią. Wiem że ten zapach urzekł wiele osób, dla mnie jest zbyt męczący.



Aplikacja
Nakładam go na twarz pędzlem, choć puszek też dobrze się sprawdza, zwłaszcza jeśli chcemy coś miejscowo "zafiksować".


Działanie 
Wyłamię się i nie będę go wychwalać pod niebiosa jak inni ;) Moim zdaniem jest to zwykły puder sypki, drobno zmielony, o zbyt intensywnym męczącym zapachu. Nie matuje wcale na długie godziny, mam porównanie do produktów profesjonalnych i wypada gorzej. Ot, zwykły puder. Makijaż utrwalony nim wymaga poprawek w ciągu dnia, po ok. 3-4 godzinach wymagane jest sięgnięcie po bibułki matujące i puder (prasowany gdyż ten nie nadaje się do noszenia w torebce).
Dodatkowo trzeba uważać by nie przesadzić z ilością gdyż może bielić skórę.
Jeśli nie nałożymy go zbyt dużo, wygląda na skórze ok, jest praktycznie niewidoczny.



Podsumowując...

Plusy
  • bardzo drobno zielony
  • nie jest drogi jak na azjatycki gadżet
  • estetyczne opakowanie
  • przy oszczędnej aplikacji daje ładny efekt lekko matowej gładkiej skóry
  • raczej wydajny

Minusy
  • nie matuje na długo
  • może bielić
  • duszący zapach
  • dostępność-tylko ebay i sklepy internetowe


Skład/INCI
niestety nie znalazłam jego składu 


Moja ocena 
3/5




Miałyście z nim do czynienia? Jeśli tak-co o nim sądzicie?

pozdrawiam Aga

13 komentarzy:

  1. denerwuje mnie brak składów, bez składu nie kupię, bo jeśli w składzie jest np talk to odpada, choć ostatnio marzę o jakims prasowancu bez talku i podobnych składników i mam wrazenie, ze kupienie takiego prasownca jest niemozliwe:o

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już się przyzwyczaiłam że zazwyczaj wyłamuje się z morza pozytywnych recenzji :) Jakoś mnie nie kusi do tego pudru ale kto wie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam na oku puder z Biochemii Urody?Używałaś go może? Możesz coś o nim powiedzieć?

    OdpowiedzUsuń
  4. @Na Krawędzi, faktycznie jest to mocno irytujące i zniechęca do zakupów

    @dezemko, kto wie, może Tobie by się spodobał ;)

    @Magda60005, a który dokładnie? Miałam chyba wszystkie :) są ok ale bez szału

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem zakochana w tym pudrze, pięknie zachowuje się na mojej skórze jako primer pod minerałami. Zapach mnie nie męczy, szybko się ulatnia, a skóra po nim jest gladziudka...

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też nie podzielam zachwytów nad tym pudrem ... taki zwyklak jak dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie próbowałam go, ale mimo twojej sceptycznej recenzji całkiem go nie skreślam i może kiedyś kupię. Mam słabość do pudrów, a to taki fajny gadżet :))) Poza tym lubię efekt subtelnego rozbielenia, bo taki makijaż wygląda naturalniej na mojej bladej cerze :) Może właśnie dlatego uwielbiam complexion perfection z elfa, któremu często zarzuca się właśnie bielenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. @Camm, tylko ten z kolei da taki płaski mat, twarz nie jest wielowymiarowa tylko płaska

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie CP nie bieli, w ogóle jakoś się z nim nie dotarłam jeszcze i leży w szafie...

    /Malla

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tak jak cammie uwielbiam CP z ELF'a, Aga masz może jakieś porównanie czy nie używałaś tych produktów?

    OdpowiedzUsuń
  11. Dez, nie używałam nic z ELF'a

    OdpowiedzUsuń
  12. Zgadzam sie z recenzja. Niestety nie jest to puder do cery bardzo tlustej! Juz po niecalych 2 h od nalozenia na czolo i nos strasznie sie swiecilam. Lepsze dzialanie mialam uzywajac bibulek matujacych. Zawsze probuje nowosci bo moze akurat sie uda. Niestety nie w tym wypadku. Bedzie dobry dla osob z cera normalna ale napewo nie bardzo tlusta.

    OdpowiedzUsuń
  13. @Saxa, moja cera nie jest tłusta a tym bardziej bardzo tłusta a też sobie nie poradził. Średniaczek z niego i tyle :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)