Mamy już za sobą połowę miesiąca , czas najwyższy na lutowe nabytki :) tym razem znacznie skromniej niż w styczniu
 |
FlosLek- stosuję dopiero chwilę a już mam pewnego ulubieńca |
 |
moja stara TT się wysłużyła, czas na nową |
 |
w końcu dotarło coś od L'occitane (listem zwykłym priorytetowym) krem do rąk i mydełko |
 |
odpukać póki co- puk puk ale kroi się miłość ;)) |
 |
doczekałam się też moich ciuchów z Mosquito które przyszły do mnie w pomylonych rozmiarach i kolorach. Na plus- dwie bokserki gratis, na minus- zdrapana naklejka z rozmiarem z bokserki którą kupiłam i nie wiem czy to XXS czy S jak pozostałe dwie gratisowe |
pozdrawiam
Aga
:)
OdpowiedzUsuńMi z Mosquito zamiast l/xl wysłali m. Oddałam siostrze spódnicę.
:/ często się mylą
UsuńCzereśniowe masło do ciała przykuło moją uwagę. Chętnie przeczytam jego recenzję :)
OdpowiedzUsuńjeszcze zafoliowane ale mnie też ciekawość zżera :))
UsuńLubię kosmetyki z Flosleka, szczególnie żele pod oczy :P
OdpowiedzUsuńZ mosquito mam jedną sukienkę i muszę przyznać że ich rozmiary są małe :)
A TT dostałam w prezencie walentynkowym, tylko wersję compact ;)
odn TT też myślę o compact :)
UsuńMam krem z Nonique ale ten z pomarańczową nakrętką. Uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńja się zakochałam <3
UsuńMasełka do ciała z Flosleka mnie ciekawią ;)
OdpowiedzUsuńNo super zakupy :) mnie tez to masełko z Flosek ciekawi :)
OdpowiedzUsuńfajne nowości :) Do mnie nic z L'occitane nie przyszło. ciekawe.....
OdpowiedzUsuńNie gadaj, Ferr, na pewno dostałaś walentynkę :)
UsuńFerrku, średnio mnie to cieszy bo ja kremowo-dłoniowa nie jestem a to mydełko tylko bajer taki.
UsuńNiecierpku, taaa, ta Walentynka na maila :)))
walentynkę na maila jakąś dostalam :PPPP
Usuńteż raczej dłoniowo - kremowa nie jestem, ale jak na razie nic do mnie nie przyszło ..
Ferrku, nawet jeśli wysłali to może nie dojść, skoro nie poleconym :/
UsuńTo niepoważne wysyłać przesyłki zwykłym listem :/
UsuńOMG... wlaśnie doczytałam że Ci wysłali zwykłym listem.. to jakiś żart chyba z ich strony... raczej nawet 100 walentynek nie wymaże takiej wpadki...
UsuńCiekawe nowości ;]
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że floslek ma masła :)
OdpowiedzUsuńja też :)
Usuńzapragnęlam przy ostatniej wizycie w l'occitane ichniejszej wody perfumowanej z tej wiśniowej serii....piekna! :)
OdpowiedzUsuńTe masełka z Flos-leku są fajne :)
OdpowiedzUsuńBello, miałaś? To lecę na blog
UsuńNajbardziej jestem ciekawa płynu micelarnego z Flos- leku:)
OdpowiedzUsuńJak Ci się sprawdza krem nawilżający z Flos-leku? :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie wiem :)
UsuńNowa,wiosenna kolekcja z L'occitane jest super,zapach jak dla mnie rewelacja:)
OdpowiedzUsuńczyli ta na zdjęciu?
UsuńNie czuję :( mam mega katar :(
Też muszę wreszcie zainwestować w Tangle Teezer! : ))
OdpowiedzUsuńpolecam gorąco
UsuńTwoja TT ma śliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuń<3 boski prawda?
UsuńUwielbiam masła z Flos-Leku, zwłaszcza truskawkowe! :-) Tych ze zdjęcia nie miałam okazji jeszcze wypróbować, ale zaległości nadrobię ;-)
OdpowiedzUsuńtakie dobre? :)) już nie mogę się doczekać gdy sama je wypróbuję
UsuńTT by mi się przydał, ale tak kupuję już drugi rok i kupić nie mogę =)
OdpowiedzUsuń:P w głowie Ci tylko zele pod prysznic itepe ;))
UsuńPróbowałaś już olejku myjącego ?
OdpowiedzUsuńKasiu, jeszcze nie, zawsze zapominam zabrać go do łazienki :/ ale już sfotografowany wiec mogę go wyduźdać pod prysznicem :))
Usuń