Kosmetyki FM Group- znacie?

Ja przyznaję szczerze, nie znam. A raczej nie znałam. Ta marka kojarzyła mi się tylko i wyłącznie z zapachami ;)

Któregoś wieczoru obejrzałam na Polsat Cafe program Fabryka Urody i mój wzrok jak zwykle przyciągnęły kosmetyki kolorowe :))

Dzisiaj dostałam pokaźną pakę by je wypróbować i podzielić się z Wami moimi wrażeniami. 

 

Jako że marka kompletnie nieznana, z wielka niecierpliwością otwierałam pudełko. Oczywiście moja łapa przypomina już paletę malarską, musiałam się na szybciora wymazać to tym, to owym. 

Co dokładnie trafiło w moje niecierpliwe zachłanne ręce?

 

-krem cc (muuusiałam, jako fanka bebików) kolor niezły

- wielokolorowy rozświetlacz Precious Pink: znowu panterka :P
- kreator brwi i rzęs: żel do brwi i baza pod tusz, podobno hit
- korektor rozświetlający Porcelain Beige: z myślą o oczach jako lekki rozświetlacz na konkretny korektor
- podwójne cienie Sandy Emerald: ta zieleń ^o^

- cienie dla ciemnoskórych: mmm, niezłe, kolory piękne (szkoda że tak mało) taki metalik nasycony
- serum do twarzy Beta Glucan Active - patrzę na skład i chyba zaryzykuję :)

-szampon do mycia mędzli

-płyn do czyszczenia pędzli

i gadżety- lusterko kompaktowe i wizytownik

Opakowania estetyczne, miłe dla oka. Zawartość, okaże się ale cienie już lubię :)

Testujemy :)

pozdrawiam

Aga