Wam też tak szybko czas ucieka?
Jakieś dwa tygodnie temu dostałam listopadowe beGlossy. Zrobiłam zdjęcia i ... zapomniałam pokazać am to pudełko. Wstyd!
Balsam do ciała pod prysznic Nivea 50ml |
Kompleks nawilżający Bio Shock Sanase 2szt |
Color Refresher Syoss 75ml |
Aksamitny krem do włosów Pantene 100ml |
Rozświetlający krem wygładzający Vichy 15ml |
Hydrożelowe płatki pod oczy Efektima |
Zapach FM 2ml |
Kawowy olejek zapachowy 12ml |
Co sądzicie o zawartości listopadowego pudełka? Bo ja tak sobie je odbieram. Dużo tego ale w zasadzie bez szalonego bicia serca. Może mnie trudno po prostu zadowolić i nie zakochuję się zbyt szybko?
Balsam pod prysznic- nie lubię tego typu produktów. Ale buteleczka podręczna, niewielka, będzie na grudniowy wyjazd.
Kompleks nawilżający- z tego chyba ucieszyłam się najbardziej. Do tego małe zgrabne opakowania, kolejna rzecz do podróżnej kosmetyczki.
Odświeżacz koloru- produkt pełnowymiarowy. Ciekawa jestem jak i czy działa . I co anjważniejsze jak radzi sobie z siwymi włosami, hmmm.
Krem do włosów- produkt pełnowymiarowy. W działanie pielęgnacyjne tej marki średnio wierzę, przynajmniej na moich włosach. Ale może choć wizualnie będzie dobrze wyglądać?
Krem do twarzy- zapewne do kogoś powędruje bo moja skóra twarzy toleruje tylko proste składowo kosmetyki.
Hydrożelowe płatki- lubię i wykorzystam na pewno.
Próbka zapachu FM- serio? Federico Mahora w beGlossy? Zapach wyraźnie owocowy, dla mnie za dużo tej porzeczki.
Kawowy olejek zapachowy- w kominku palę woski ale pomyślałam by skrapiać nim worek w odkurzaczu ;)
Dużo ale czy coś jest wow? Cieszy mnie kompleks Sanase i płatki hydrożelowe, reszta bez emocji.
Proszę o wypasione grudniowe pudełko bo to mnie raczej rozczarowało :)
Pozdrawiam, Aga
Oj, kompletnie nie w moim guście:-(
OdpowiedzUsuńW moim raczej też nie ... :/
UsuńRaczej się nie postarali. :/
OdpowiedzUsuńWiesz, są osoby którym się podoba ta wersja ale jak widać należą do mniejszości
UsuńW porównaniu z wieloma innymi pudełkami dostępnymi w Polsce, to zawartość wcale nie taka zła. Chociaż fakt, że grudzień, Święta, koniec roku i chciałoby się pudełka z zawartością nieco bardziej wow
OdpowiedzUsuńPoczekaj poczekaj, grudniowe czyli świąteczne jeszcze przed nami :)
UsuńTakie jakieś średnie to pudełko...
OdpowiedzUsuńAjjj, Kochana nie tylko Tobie tak czas ucieka :P
Za szybko Angie prawda? Człowiek nie wyrabia z wszystkim :/
UsuńMiałam już parę maseczek Efektimy i sprawdziły mi się całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńSą całkiem fajne, potwierdzam :)
UsuńNie podoba mi się zawartość, większość produktów nie miałabym do czego użyć.
OdpowiedzUsuńMam podobne odczucia
UsuńDodawanie do pudełka losowo produktów do farbowania (no dobra, wpływających na kolor włosów) jest totalnym nieporozumieniem. Byłam bardzo zaskoczona, gdy w boxach zaczęły się pojawiać podkłady - szansa, że trafi się na swój kolor jest minimalna, ale to już przesada. Uważam, że zawartość pudełka powinna być jak najbardziej uniwersalna. Jestem jasną blondynką, jak ognia unikam wszelkich produktów mogących modyfikować kolor włosów. Gdybym dostała w pudełku farbę - wkurzyłabym się.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to nie jest farba i może być stosowana jako odświeżacz koloru. Do tego kolory są raczej dobierane na podstawie wypełnionych Profili Piękności czy Urody. Ale faktycznie, takie kosmetyki są dość ryzykownie dodawane do pudełek.
Usuń