sobota, 18 marca 2017

Ulubieńcy luty 2017 yt

Byłam pewna że będę mieć problemy by co miesiąc wytypować nowych ulubieńców. A jednak mi się to udaje, nie jest ich wiele ale bez problemu mogę wskazać kosmetyki po które sięgałam w danym miesiącu najczęściej i z duża przyjemnością. Jak to było w lutym?


Sporo pielęgnacji, trochę kolorówki i trzy akcesoria to bardzo przyzwoity wynik jak na tak krótki miesiąc. Chcecie zobaczyć moich lutowych ulubieńców? Zapraszam Was serdecznie na youtube, to niecałe 8 minut KLIK


Pozdrawiam, Aga

18 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. To super sprawa, że Ci się udaje co miesiąc pokazywać nam swoich ulubieńców. :)
    Ten olejek pod prysznic od Evree to absolutny hit! Sama zaopatrzyłam się w niego ostatnio i teraz nie muszę sięgać po balsamy po kąpieli. Lubię takie rozwiązania. Czekam na więcej tego typu filmików. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek jest super, fakt. Ostatnio kąpałam Lilly i sięgnęłam po niego, niestety na psiej sierści nie sprawdza się zupełnie :)) Szkoda, no skład i brak zapachu są idealne dla piesków ;)

      Usuń
  3. Zainteresowało mnie serum Mokosh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny kosmetyk, polecam też żurawinowe do ciała ♥

      Usuń
    2. Żurawinowe kupiłam, jest świetne. dzięki temu serum polubiłam olejki do ciała.

      Usuń
    3. Ten zapach jest obłędny

      Usuń
  4. Uwielbiam produkty od Evree. A najbardziej krem do rak do bardzo suchej skóry. Uratował mi bardzo popękaną skórę rąk. Pozdrawiam. Barbara.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten z biało-czerwoną szatą graficzną? Jest rewelacyjny

      Usuń
  5. Z przyjemnością obejrzałam Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)