Naturalna baza pod cienie pełniąca też funkcje korektora? Czy to marzenie możliwe do spełnienia?
Prime Focus Lily Lolo- naturalna baza pod cienie
Kilka słów od producenta
Naturalna baza pod cienie o kremowej konsystencji, której główne
zadania, oprócz przedłużenia trwałości cieni, to wyrównanie kolorytu
skóry powiek oraz tuszowanie cieni pod oczami.
- stworzona z myślą o przedłużeniu trwałości cieni o sypkiej konsystencji; cienie się nie rolują i nie ważą
- skóra powiek jest doskonale przygotowana pod makijaż
- podwójne działanie
- baza cielista wyrównuje koloryt skóry powiek i sprawia, że kolor nakładanych cieni jest ujednolicony
- baza żółta tuszuje cienie wokół oczu i sprawa, że cienie trzymają się dłużej
- obie bazy można ze sobą mieszać
źródło costasy.pl
Pojemność: 2g
Cena: 41,90zł
Można ją kupić u oficjalnego dystrybutora marki Lily Lolo costasy.pl
Moja opinia
Stosując od lat mineralny makijaż marzyłam o naturalnym kremowym korektorze który uzupełni mój make up oparty na dobrych prostych składach. A ponieważ pod moimi oczami korektory mineralne w postaci proszkowej nie do końca się sprawdzały, kremowa baza-korektor LL od samego początku mocno mnie zaciekawiła.
Opakowanie
plastikowe pudełeczko z przejrzystym wieczkiem
Konsystencja
gładka, kremowa, nietłusta
Kolor/zapach
dwa kolory- jasny stonowany róż i żółcień
Aplikacja
traktuję ten produkt dwojako- jako bazę pod cienie oraz jako korektor. Nakładam na skórę opuszką palca i lekko wklepuję.
Działanie
Jako baza- świetna! Moje powieki, mimo opadania związanego z nieuchronnym przemijaniem czasu, do tej pory nie wymagały specjalnych hardcorowych baz pod cienie. Owszem, od jakichś dwóch lat jestem zmuszona po nie sięgać jeśli chcę by mój makijaż przetrwał wiele długich godzin w niesprzyjających warunkach ale nie są specjalnie wymagające (jak np. powieki mojej siostry, która wciąż narzeka na zbierające się w załamaniach cienie, dopiero baza make up factory i fixator w płynie utrwaliły je na jakiś czas- ale nie o tym jest ta notka, Ola pozdrawiam ). Baza Lily Lolo współpracuje z każdym rodzajem cieni- czy to z mineralnymi czy z tradycyjną kolorówką. Wyrównuje subtelnie koloryt powieki i sprawia że cienie są jak przyklejone. Do tego jest lekka, nie obciąża i nie wysusza delikatnej skóry. Dla mnie ideał. Jeśli więc nie macie bardzo dużych problemów ze zbieraniem się cieni będziecie równie zadowoleni jak ja :)
Jako korektor- na piątkę. Nie ma mocnego krycia którego wymagają moje gigant-cienie pod oczami, ale w połączeniu z podkładem mineralnym wszystko ładnie kryje.Nie zbiera się w zmarszczkach.
Mam wrażenie że produkt wpływa pozytywnie na stan skóry wokół oczu.
Jestem na tak! Podwójne tak!
Podsumowując...
Plusy
podwójne zastosowanie
naturalny skład
dwa kolory
przedłuża trwałość cieni
ukrywa niedoskonałości
krycie od lekkiego do max. średniego (w przypadku potrzeby dużego krycia może nie sprostać zadaniu ale to nie wada gdyż produkt nie jest gęstym kamuflażem)
wydajność
nie wysusza, nie podrażnia i nie obciąża
Minusy
poza dostępnością żadnych
Skład/INCI
Moja ocena
5/5
pozdrawiam
Aga
jak ładnie wygląda :) super dla jasnej skóry - jak zuzyję moje zapasy to sie rozejrzę
OdpowiedzUsuńspróbuj Aguś choć jeśli chcesz mega mocnej bazy to możesz się rozczarować
UsuńEfektowny skład :)
OdpowiedzUsuńmoc naturalnych kosmetyków
UsuńRewelacyjny sklad :) ja kiedys mialam bazę z Meow, ale ja wycofano.. ale byla.. REWELACYJNA :)
Usuńu mnie jako baza sie srednio sprawdza bo mi roluja sie cienie czego nigdy nie mialam :/ teraz zrobilo sie cieplej i wrocilam do niej zeby sprawdzic ja w kazdych wrunkach i teraz sprawdza sie ciut lepiej bo zima to dramat mialam na powiekach :/licze na to zze ie dogadamy :D
OdpowiedzUsuńCuksie, moje powieki są mało wymagające, wystarczy zwykły korektor pod oczy jako baza i szafa gra więc pewnie dlatego LL u mnie się tak dobrze sprawdza :)
UsuńMyślę, że jako baza pod cienie sprawdziłby się ten kosmetyk, Inglotowska baza zaczęła się buntować, muszę poszukać czegoś nowego, a ponieważ Lil Lolo od dawna kusi mnie (szczególnie minerałki) to rozejrzę się. :)
OdpowiedzUsuńnie mam porównania niestety, zresztą moje powieki nie wybrzydzają jeśli chodzi o bazy
UsuńChcę ją! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Może się skuszę za jakiś czas:)
OdpowiedzUsuń:) ze swojej strony polecam choć jak mówiłam, moje powieki nie wymagają cudów jeśli chodzi o bazy
UsuńAguś, lepsza jako baza od Artdeco?
OdpowiedzUsuńNailo, ja Artdeco nie używałam, zresztą jak już wspomniałam- moje powieki nie wymagają super hiper bazy pod cienie i nawet kremowy korektor daje radę :)
UsuńZamowilam ja w zeszlym tygodniu ale jest ponad tydzien oczekiwania na wysylke poniewaz jest tak ogromne zainteresowanie tym produktem. Zamawialam bezposrednio od Lily Lolo
OdpowiedzUsuńcieszy się sporą popularnością :)
Usuń