Uwielbiam takie subtelne, jakby przypudrowane róże. Ten dodatkowo ma w sobie przepiękne mikro iskierki które bardzo subtelnie migoczą. Totalnie mnie zauroczył ten lakier hybrydowy od ChiodoPro!
Delicate Star to piękna pudrowo-różowa hybryda z drobinkami (bardzo małe i delikatne, nie dają absolutnie wieczorowego brokatowego finiszu).
Połączyłam ten kolor z białymi końcówkami a la french. Wyszło szykownie i łagodnie. Nie mogę się napatrzeć!
Zoom na drobinki, są naprawdę maleńkie, niczym gwiezdny pyłek :)
Hybrydy ChiodoPro i Chiodo ProSoft znajdziecie TUTAJ
Pozdrawiam, Aga
cudne pazurki.Piekny kubek.;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janielko :)
UsuńKubek z Home&You, to prezent urodzinowy od siostry.
Piękne! Bardzo stylowe i eleganckie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło że tak myślisz! Sporo pracy włożyłam w ten manicure. Dziękuję :)
Usuńslicznosci, a jak równiutko przy skórkach <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńTen manicure kosztował mnie mnóstwo nerwów ale byłam zadowolona i to bardzo z efektu końcowego ♥
Mrau <3
OdpowiedzUsuńNo i co nam piszesz, że zdobień nie umiesz? Hę? ;) Właśnie takie delikatne muśnięcie daje spektakularny efekt! Aż oko przyciąga! Pięknie nadany kształt paznokciom, majstersztyk w malowaniu (WOW! [takie wielkie ;) ]) - blisko, ale bez zalania skórek. Efekt godny pozazdroszczenia, bo ja np. za to płacę ;) (ale ja to antytalencie jestem :P ).
Ufff... żem się rozpisała ;) A kolor fajny, delikatny, ale widoczny :D Lubię lakiery z drobinkami, bo nadają moim zdaniem elegancji (wiem, wiem - dziwna jestem, ale to już chyba zauważyłaś :D ).
Jednym słowem - pięknie :D
Aniu, dziękuję za wyczerpujący komentarz :*
UsuńSpecjalnie wprawy nie mam , zawsze też mam problemy z pomalowaniem prawej dłoni więc wyobraź sobie jak przeklinałam robiąc te białe niteczki na niej :)))
Zdradzę Ci mały sekret ;) Wpadłam na niego z przyjaciółką, jeszcze w czasach liceum ;)
UsuńDwie świeżo upieczone 18-nastki wyruszyły na babski wieczór, nic ciekawego się nie działo, to kupiłyśmy wino i zaszyłyśmy się w domu u psiapsióły. Miała strasznie wielką kolekcję lakierów (w końcu w domu 3 kobiety ;) ).
Tak piłyśmy wino i malowałyśmy paznokcie. Nigdy w życiu żadna z nas nie miała tak pięknie pomalowanych i ozdobionych paznokci. W szkole zrobiłyśmy furorę, co poskutkowało wizytacją u dyrektorki. Powiedziała, że nie obniży nam zachowania za złamanie regulaminu, jeśli powiemy kto to zrobił. Niestety miałyśmy obniżone zachowanie i satysfakcję, że nauczycielki pytały która kosmetyczka taka zdolna.
Żadna z nas nie poszła w stronę stylizacji paznokci, bo chyba nasze wątroby by nie wytrzymały ;)
Nawet teraz jak sama muszę pomalować paznokcie (czy u rąk czy u stóp) zawsze towarzyszy mi butelka ulubionego wina ;) Inaczej przekleństwa wypowiadane z moich ust zmieniałyby się w klątwy po niemiecku ;)
Awww te drobinki są obłędne *.* Pięknie masz pomalowane paznokcie.
OdpowiedzUsuńJa się próbuję uczyć, ale mam tak malutkie dłonie i paznokcie że zawsze wyjadę i tylko kciuk wychodzi dobrze pomalowany mimo wprawy xD Nie mam pojęcia jak sobie poradzić z tym, chciałabym taki ładny manicure jak u Ciebie *.*
Klaudio, dużo ćwiczeń i dasz radę :) ja mam drobne dłonie i szczupłe palce i większość pędzelków w lakierach jest zbyt szeroka.
UsuńDasz radę, wierzę w Ciebie :)
Bardzo podoba mi się wykończenie białym brzegiem ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) mnie również bardzo się podoba taki efekt
UsuńMi jakoś te końcówki a'la french się nie widzą tutaj... może jakby były ciut grubsze ;D
OdpowiedzUsuńOne specjalnie są takie cieniutkie by nie zdominować koloru który wiedzie prym ;) to nie jest french manicure
UsuńŚliczny róż, idealny na koniec lata :)
OdpowiedzUsuńTaki trochę nostalgiczny :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki manicure. A ten kubek jest po prostu świetny!
OdpowiedzUsuń