Morska czy butelkowa zieleń to chyba jedyne odmiany tego koloru które toleruję. Już nawet turkus czy pistacja skutecznie mi się przejadły a klasycznej zieleni nigdy nie lubiłam. A jak to jest z Wami?
Zamszowa zielona sukienka to idealna propozycja na ciepłą jesień. Na późniejsze miesiące przyda się żakiet lub wersja z rękawkami. Kolor jest piękny, przyznajcie to sami.
Zestawiłam ją z kapeluszem w podobnym choć nieco chłodniejszym odcieniu , apaszką oraz czarnymi dodatkami- botkami oraz torebką. Czerwone mocne usta zwracają uwagę i wybijają się na pierwszy plan dodając całości eleganckiego charakteru.
Sukienka Bee Collection
Torebka Dziki Józef
Zegarek Go Girl Only Time and More
Bransoletka Chrysalis Time and More
Kapelusz New Look
Apaszka Next
Botki CzasNaButy
Szminka Rioja Red Matte Me Sleek ze sklepu Kosmetykomania
Polimerowy lakier szybkoschnący Caption w kolorze Bite Your Tongue YOUNG NAILS
pics by KT
Pozdrawiam, Aga
Ale piękny kolor sukienki! Uwielbiam, ale mi nie pasuje za bardzo (cienie pod oczami i żyły są takiego koloru, wyglądałabym jak kosmita :D) więc wolę nosić zwykłą trawiastą zieleninę. Taki kolor dobrze wygląda z brzoskwinią na paznokciach albo ustach :)
OdpowiedzUsuńKlaudio, sama mam gigant cienie ale od czego mamy makijaż :)
UsuńBrzoskwinia to też dobry pomysł :)
Ja z klasyczną zielenią też mam problem. Nie lubię jej w zasadzie. Butelkowa, albo morska to co innego. Piękna sukienka :)
OdpowiedzUsuńAnito, czyli mamy podobnie. Generalnie taka zwykła zieleń to dość trudny kolor i niewielu osobom pasuje. Rzadko go widuję na ulicach.
UsuńSukienka śliczna, jednak kolor również nie dla mnie ;) Kiedyś próbowałam zakolegować się z butelkową zielenią na paznokciach. Szybko zmywałam i oddawałam znajomej lakier ;)
OdpowiedzUsuńDuży plus za odwagę w wyborze koloru i świetne dodatki! Buty są fenomenalne :D
Aniu, butelkowa zieleń chyba nie jest aż tak trudna jak "normalna zieleń " jednak też nie należy do najłatwiejszych odcieni.
UsuńButy efektowne ale koszmarnie niewygodne :/
Yyyy... mam problem z każdym kolorem za wyjątkiem czerni, bieli i granatu :D Jakoś nie umiem ich do końca komponować czy odpowiednio dobierać dodatków. Staram się uczyć od Ciebie ;)
UsuńAjjjj... fakt, z butami to wygoda najważniejsza, choć jak byłam młodsza to mawiałam "że mam wyglądać" ;) Teraz zmądrzałam ;)
Wygoda jest równie ważna jak wygląd :)) a z wiekiem staje się ważniejsza haha :))
UsuńKolor bardzo ładny, ale nie każdemu pasuje, mnie np. bardzo postarza.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz go odgrodzić od twarzy :)
UsuńZakochałam się w tym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńCudny, do tego idealny na sezon jesienny ♥
UsuńMi się bardzo podoba kolor twojej sukienki :)
OdpowiedzUsuńGłęboki i jesienny :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŻarty sobie robisz? Ile razy można prosić byś nie wklejała linków do siebie?
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńReklama na blogu jest płatna
UsuńSukienka jest świetna! Dla mnie jednak hitem tej stylizacji jest apaszka na torbie, która dodaje uroku i czegoś zadziornego do całości ;)
OdpowiedzUsuń