poniedziałek, 19 września 2016

Sea green

Morska czy butelkowa zieleń to chyba jedyne odmiany tego koloru które toleruję. Już nawet turkus czy pistacja skutecznie mi się przejadły a klasycznej zieleni nigdy nie lubiłam. A jak to jest z Wami?


Zamszowa zielona sukienka to  idealna propozycja na ciepłą jesień. Na późniejsze miesiące przyda się żakiet lub wersja z rękawkami. Kolor jest piękny, przyznajcie to sami.

Zestawiłam ją z kapeluszem w podobnym choć nieco chłodniejszym odcieniu , apaszką oraz czarnymi dodatkami- botkami oraz torebką. Czerwone mocne usta zwracają uwagę i wybijają się na pierwszy plan dodając całości eleganckiego charakteru.


Torebka Dziki Józef
Zegarek Go Girl Only Time and More
Bransoletka Chrysalis Time and More
Kapelusz New Look
Apaszka Next
Botki CzasNaButy
Szminka Rioja Red Matte Me Sleek ze sklepu Kosmetykomania
Polimerowy lakier szybkoschnący Caption w kolorze Bite Your Tongue YOUNG NAILS

pics by KT

Pozdrawiam, Aga

19 komentarzy:

  1. Ale piękny kolor sukienki! Uwielbiam, ale mi nie pasuje za bardzo (cienie pod oczami i żyły są takiego koloru, wyglądałabym jak kosmita :D) więc wolę nosić zwykłą trawiastą zieleninę. Taki kolor dobrze wygląda z brzoskwinią na paznokciach albo ustach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudio, sama mam gigant cienie ale od czego mamy makijaż :)

      Brzoskwinia to też dobry pomysł :)

      Usuń
  2. Ja z klasyczną zielenią też mam problem. Nie lubię jej w zasadzie. Butelkowa, albo morska to co innego. Piękna sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anito, czyli mamy podobnie. Generalnie taka zwykła zieleń to dość trudny kolor i niewielu osobom pasuje. Rzadko go widuję na ulicach.

      Usuń
  3. Sukienka śliczna, jednak kolor również nie dla mnie ;) Kiedyś próbowałam zakolegować się z butelkową zielenią na paznokciach. Szybko zmywałam i oddawałam znajomej lakier ;)
    Duży plus za odwagę w wyborze koloru i świetne dodatki! Buty są fenomenalne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, butelkowa zieleń chyba nie jest aż tak trudna jak "normalna zieleń " jednak też nie należy do najłatwiejszych odcieni.
      Buty efektowne ale koszmarnie niewygodne :/

      Usuń
    2. Yyyy... mam problem z każdym kolorem za wyjątkiem czerni, bieli i granatu :D Jakoś nie umiem ich do końca komponować czy odpowiednio dobierać dodatków. Staram się uczyć od Ciebie ;)
      Ajjjj... fakt, z butami to wygoda najważniejsza, choć jak byłam młodsza to mawiałam "że mam wyglądać" ;) Teraz zmądrzałam ;)

      Usuń
    3. Wygoda jest równie ważna jak wygląd :)) a z wiekiem staje się ważniejsza haha :))

      Usuń
  4. Kolor bardzo ładny, ale nie każdemu pasuje, mnie np. bardzo postarza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się w tym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się bardzo podoba kolor twojej sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żarty sobie robisz? Ile razy można prosić byś nie wklejała linków do siebie?

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Sukienka jest świetna! Dla mnie jednak hitem tej stylizacji jest apaszka na torbie, która dodaje uroku i czegoś zadziornego do całości ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)