piątek, 23 marca 2012

Krem na dzień Folacyna Active 30+ Lirene

Eris to chyba najbardziej rozpoznawalna polska marka. Wielokrotnie nagradzana nie tylko w kwestii jakości kosmetyków ale też w kwestii rozwoju i zarządzania. Macie swoje perełki tej marki?
Jakiś czas temu przekazałam mojej młodszej siostrze Oli kilka kosmetyków marki Lirene do przetestowania. Oto recenzja pierwszego  nich 

Regenerująco-nawilżający krem do twarzy i na szyję na dzień Folacyna Active 30+ Lirene




 Kilka słów od producenta                                                                     

Czy ten krem jest odpowiedni dla mnie?
To właściwy kosmetyk dla cery, na której pojawiają się pierwsze oznaki upływającego czasu. Skóra odczuwa skutki niekorzystnego oddziaływania środowiska i stresującego trybu życia, co objawia się spadkiem poziomu nawilżenia, utratą sprężystości i poszarzałym, zmęczonym wyglądem. Dzięki technologii aktywnej stymulacji, krem skutecznie odnawia i regeneruje skórę, stymulując powstawanie i wzrost nowych komórek. Bogactwo niezwykle skutecznych składników aktywnych intensywnie nawilża, wzmacnia i wygładza. Twarz i szyja stają się elastyczne, jędrne i widocznie odmłodzone.
Dla jakiego wieku?

30-40
Jak działa?
•    kompleks FoliMoistTM (100% aktywny kwas foliowy i gliceryna) - stymuluje fizjologiczne tempo podziałów komórkowych, wspomaga tworzenie nowych komórek skóry i ułatwia im wzrost
•    kwas hialuronowy + fitokolagen - przywracają naturalną równowagę wodną
•    masło Shea - zapobiega utracie wilgoci z naskórka, wydłużając i utrzymując efekt optymalnego nawilżenia do 24 godzin
•    olej migdałowy - intensywnie uelastycznia, zmiękcza i nadaje skórze aksamitną gładkość

Dzięki stosowaniu kremu skóra jest widocznie młodsza, naturalnie jędrna i gładka, bez objawów zmęczenia i stresu.
Jak  stosować?
Krem stosować codziennie rano  na oczyszczoną skórę twarzy i szyi. Nałożyć krem, delikatnie rozprowadzić i wmasować. Idealnie nadaje się pod makijaż. Kosmetyk stosowany regularnie stanowi skuteczne rozwiązanie pielęgnacyjne, zapobiegające powstawaniu i utrwalaniu się zmarszczek.

źródło lirene.pl

Pojemność: 50ml
Cena: ok.24zł


Opinia                                                                                                    

W moim wieku taka regeneracja to absolutny niezbędnik.

Opakowanie 
Kartonik zafoliowany


Pudełeczko w kolorze srebra,estetyczne


Słoiczek biały,plastikowy,nieprzezroczysty,lekki



Konsystencja 
Bardzo leciutka,gładka,niezbyt gęsta



Zapach 
bardzo lekki i przyjemny, świeży,niezbyt intensywny

Aplikacja 
Nakładam go codziennie rano,bezpośrednio przed nałożeniem makijażu. Aplikacja przyjemna,rozprowadza się łatwo, wchłania szybko.Nie pozostawia tłustego filmu.



Działanie 
Skóra bezpośrednio po aplikacji jest wyraźnie nawilżona, uelastyczniona, sprężysta. Natychmiastowe wrażenie wygładzania.



Podsumowując... 

Plusy 
  •  dobre nawilżenie
  • bardzo wydajny przez lekką konsystencję.Wystarczy nałożyć niewiele, żeby rozprowadzić krem po całej twarzy
  • można stosować zaraz przed nałożeniem makijażu

Minusy 
  •  zbyt mały filtr, tylko 5
  • zawiera trójglicerydy, które mogą (ale nie muszą) zapychać pory
  • efekt długotrwałej regeneracji raczej słaby


Skład/INCI 



pozdrawiam
Ola

7 komentarzy:

  1. Miałam ten klemik. fajny bo ma lekką konsystencję i przyjemny zapach. Zapychania nie zauważyłam

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaki zbieg okoliczności. Dziś właśnie nałożyłam go pierwszy raz ale mam tylko próbkę, którą kiedyś gdzieś dostałam. Po pierwszym dniu jestem mile zaskoczona, naprawdę fajny krem. Ale boję się zapychania:( Mam dużą do tego skłonność. Krem mnie zachwycił lekkością i cały dzień świetnie mi się na nim trzymał makijaż ale nie wiem czy kupować bo właśnie boję się zapchania a po próbce ciężko to stwierdzić:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gerdo, jeśli trójglicerydy Ci nie straszne nie masz się czego obawiać, one nie są takim tradycyjnym zapychaczem, to kwestia indywidualnych właściwości skóry. Zresztą są na 4 bodajże miejscu w składzie czyli nie na samym początku :) spróbuj, siostra bardzo polubiła ten krem.

      Usuń
  3. miałam kiedyś fajny krem Lirene na dzień, w postaci takie musu jakby i był cudowny! świetnie nawilżał, rewelacyjny pod makijaż, pełen zachwyt.. potem kupiłam krem na noc i to był jeden wielki koszmar.. tak jakby topił mi się na buzi.. teraz mam uraz do marki ;) ale do tej wypróbowanej wersji na dzień kiedyś chętnie wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja mama lubi kremy Lirene... Ja staram się do nich przekonać :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)