Tusz do rzęs Multi Lash Make Up Store
Kilka słów od producenta
Rewolucyjna mascara o innowacyjnej formule opartej na wosku palmowym. Wydłuża i podkręca rzęsy, zachowuje elastyczność, nie kruszy się. Jest niezwykle trwała. Rzęsy o jakich zawsze marzyłaś uzyskasz już po jednym pociągnięciu szczoteczką-grzebyczkiem.
źródło sklepmakeupstore.pl
Pojemność: 12ml
Cena: 49zł
Można go kupić w sklepie internetowym makeupstore klik
Moja opinia
Maskara ta trafiła do mnie za sprawą portalu Uroda i Zdrowie.
I znowu nowy tusz. Kolejna wielka nadzieja że może akurat ten okaże się idealny.
Opakowanie
Tusz zapakowany jest w czarny kartonik.
Opakowanie jest czarne, bardzo eleganckie, zmatowione. Niezwykle podoba mi się ten design.
Konsystencja
na początku dość rzadka ale po kilku zastosowaniach tusz nieco gęstnieje
Kolor
oczywiście czerń :)
Aplikacja
Zgrabna szczoteczka-grzebyk dociera do każdej rzęsy, bez problemu operuje się nią przy oku bez obaw o zabrudzenie powieki. Nie nabiera za dużo kosmetyku, nigdy nie musiałam usuwać z niej nadmiaru. Nakłada tusz na rzęs bez sklejania i grudek.
Działanie
Byłam zaskoczona efektem. Bardzo pozytywnie. Tusz świetnie wydłużył moje rzęsy, lekko je podkręcił . Wydaje się ich o wiele więcej :) gdyby jeszcze widocznie pogrubiał, byłby idealny (producent jednak nie obiecuje pogrubienia). Czerń jest dość głęboka choć nie taka hebanowa i błyszcząca jak w innych tuszach które lubię. Ale daje radę.
Nie kruszy się i nie osypuje mimo że w jego konsystencji możemy dojrzeć włókienka odpowiadające za wydłużanie. To mój ulubiony tusz ostatnimi czasy.
Używam go kilka tygodni, na razie nie zauważyłam by wysychał.
Podsumowując...
Plusy
- trwały-nie osypuje się i nie kruszy w ciągu dnia
- widocznie wydłuża rzęsy
- lekko podkręca
- wygodna szczoteczka
- duża pojemność
- cena do przełknięci
Minusy
- za mało pogrubia lecz producent tego nie obiecuje
- nie daje efektu gładkich błyszczących rzęs
Skład/INCI
Moja ocena
4/5
pozdrawiam
Aga
Bardzo ładny efekt daje :)
OdpowiedzUsuńRówniez podoba mi się efekt :)
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają ich produkty, że może w końcu odwiedzę sklep w W-wie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt, właśnie zużywam moje zapasy tuszowe i rozglądam się za czymś innym :D
OdpowiedzUsuńSuper to zrobiłaś, to zdjęcie jest niesamowite, takie mega błękitne;) zapraszam też na naszego bloga
OdpowiedzUsuńŁadnie podkreśla oko :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz. Efekt był przyzwoity, choć bez zachwytów. Podobny można uzyskać wieloma innymi ;) Mojego ulubieńca nie przebił ;)
OdpowiedzUsuńa jaki jest Twój ulubieniec Kat? :)
UsuńAkurat na moich rzęsach inne tusze nie dają takiego efektu jak ten więc go bardzo doceniam.
Na tą chwilę moją ulubioną maskarą jest Diva's Lashes marki Pupa. Uwielbiam formułę tego tuszu, bo daje mi mega gęste rzęsiska. Ale jest też dość kłopotliwy z uwagi na ogromną szczoteczkę (a właściwie szczotę). Jest mniej więcej dwukrotnie większa od standardowej szczoteczki, co nieco utrudnia malowanie - zwłaszcza rano ;). Ale suma sumarum bardzo lubię ten produkt :)
Usuńoo, ciekawe. Choć ja z kolei nie lubię dużych szczot :/ z Pupy tuszu nie miałam.
UsuńmMam w zapasach kilka fajnych maskar i już nie mogę doczekać się gdy aktualne się pokończą.