Takie notki piszę z ogromną przyjemnością :)
Olej z nasion czarnego bzu
Kilka słów od producenta
Olej z nasion czarnego bzu tłoczony metodą „na zimno” zawiera
nienasycone kwasy tłuszczowe, karotenoidy oraz przeciwutleniacze takie
jak tokoferole.
Ma działanie nawilżające, dodatkowo odżywia skórę i włosy.Regularnie stosowany zmniejsza utratę wody przez skórę dzięki uzupełnieniu braków kwasów tłuszczowych.
Olej ten jest idealny dla skóry suchej i dojrzałej.
Skóra staje się bardziej elastyczna i odporna na działanie czynników zewnętrznych.
Posiada również właściwości przeciwzapalne, przeciwzaskórnikowe, pomocne przy leczeniu skóry tłustej ze skłonnością do trądziku.
Ma działanie nawilżające, dodatkowo odżywia skórę i włosy.Regularnie stosowany zmniejsza utratę wody przez skórę dzięki uzupełnieniu braków kwasów tłuszczowych.
Olej ten jest idealny dla skóry suchej i dojrzałej.
Skóra staje się bardziej elastyczna i odporna na działanie czynników zewnętrznych.
Posiada również właściwości przeciwzapalne, przeciwzaskórnikowe, pomocne przy leczeniu skóry tłustej ze skłonnością do trądziku.
Olej z pestek czarnego bzu możemy używać bezpośrednio na skórę, dobrze się wchłania.
Zapach charakterystyczny dla owoców czarnego bzu. Bursztynowy kolor.
źródło archipelagpiekna.pl
Pojemność: 10ml
Cena: 9,99zł
Można go kupić w sklepie internetowym Archipelag Piękna
Moja opinia
Oleje to moja miłość. Do twarzy, do ciała, do włosów...do wszystkiego :)
Niedawno odkryłam olej który może zrewolucjonizuje moją pielęgnację. Piszę może, gdyż używam go dopiero od 2 tygodni więc daleka jestem od słów pełnych zachwytu rzucanych zbyt szybko ale... do rzeczy.
Olej też dostałam przy okazji którychś z kolei zakupów w sklepie Archipelag Piękna
(ostatnio tu najczęściej robię zakupy półproduktów, kosmetyków naturalnych czy indyjskich).
Ponieważ moje zbiory olejowe do małych nie należą, odłożyłam go na bok. Aż pewnego dnia skończył mi się olej tamanu i z braku laku sięgnęłam po czarny bez. I przepadłam :)
Na początek zapach- świeży, trawiasty. Urzekł mnie od razu choć zdaję sobie sprawę że nie każdy może podzielać mój zachwyt ;)
Pomna naprędce przeczytanego opisu kiedyś tam dawno temu kojarzyłam że jest przeznaczony głównie do cer dojrzałych i suchych więc aplikując go spodziewałam się tłuściocha i efektu smalcu na twarzy. Jednak olej ten nie jest tłusty, mogę jego konsystencję nazwać nawet lekko suchą. Szybko się wchłania, niemalże do matu! Pod tym względem przypomina mi mój ulubiony olej herbaciany. To kolejne wow i plusik dla czarnego bzu.
Zwykle nakładam go wieczorem, w połączeniu z eliksirem liftingująco-wygładzającym z kolorowka.com (recenzja tuż tuż, właśnie zużyłam ostatnią kropelkę i.. zobaczycie co o nim sądzę lada dzień) lub z żelem hialuronowym a rano wstaję i podziwiam swoją skórę w lusterku- gładka, nawilżona, elastyczna, wyrównany koloryt, promienna...
Olej w żaden sposób nie przyczynia się do powstawania zaskórników czy wyprysków, przynajmniej u mnie.
Ostatnimi czasy wypróbowałam go na końcówki włosów i odpukać tu też sprawdza się bardzo dobrze. Nie zlepia, nie pozostawia tłustej warstwy a końce włosów są miękkie i zabezpieczone.
Gorąco polecam- choćby wypróbować.
Moja ocena
5/5
pozdrawiam
Aga
Tani, i skuteczny! Też kocham oleje, choć moja kolekcja jest raczej skromna... Weszłam na stronę i... Byłam w raju, widząc ile tam olejów! Zbieram się właśnie do zakupów przez... Allegro. Chyba przerzucę się an tą stronkę! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie ;)
uważaj, sklep AP to zuuuooo :))
Usuńteż pokochałam oleje; Aga myślę, że jesteśmy w podobnym wieku - zrób aktualizację swojej codziennej i co wieczornej pielęgnacji; pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńIsabeel, postaram się :*
UsuńJak ja mogłam jeszcze nie natrafić na ten olej ??
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia ale dziś trafił na listę najbliższych zakupów olejowych :)
I takie cuda należy wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMusze go wypróbować ,uwielbiam też olejki,ten nie jest drogi ;
OdpowiedzUsuńMuszę tą stronę obejrzeć dokładnie;)
OdpowiedzUsuńKusisz ,kusisz.... właśnie szukam takiego olejku:)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz bardziej zastanawiam się nad wypróbowaniem działania jakiegoś olejku, a Twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, przygodę z olejkami czas zacząć ;)
UsuńTego nie znam. Chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam natomiast arganowy. Żaden bajsam ujędrniający i żaden krem nie zrobił takich códów z moją skórą. Na twarzy zniknęły mi chomiczki :)