Znowu, znowu. Pocieszam się myślą że tylko jedna paka to zakupy, reszta to rzeczy do recenzji oraz prezenty (Madzia :*). Uff...?
Sporo tego. A co dokładnie?
zakupy dla Kudłów na furkidz.eu |
przysmaki- ale Lilly kaprysi, smaczki nie umywają się do jej ulubionych kaczych Rinti Extra |
dwie furkidzowe obroże, tym razem dla panienki Figi |
będę testować suplement Skin Comfort. Ciekawe czy zauważę rezultaty, dostałam kurację na 30 dni. |
prezenty od kochanej Madzi czyli Maddzik (zapraszam na jej blog). Odlewki dwóch szamponów Alverde i mój wymarzony olejek paczuli- porzeczka. |
załapałam się też na testy kosmetyków ZAO, wybrałam podkład mineralny. Opakowanie urocze a zawartość? Okaże się. |
I koniec! Definitywnie. Zaplanowane wcześniej zakupy wiosenne w Mosquito ale nic poza tym.
12 marca o 10 Lilly ma sterylizację. Boimy się...
pozdrawiam słonecznie
Aga
oooo a już myślałam, ze te smakowite gryzaczki to dla Ciebie hi hi hi. Moje ZAO jeszcze nie doszło - gratki dla nas bo od lat poszukuję idealenego pudru matujących w kamieniu - i nic. Liczę, że ZAO się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńAguś :))) chyba bym zęby połamała, choć te w słoikach mięciutkie są. Ale nie pchną zachęcająco.
UsuńCiekawa jestem pudru który wybrałaś.
nie wiem czy nie będzie za jasny bo wybrałam najjaśniejszy kolor. Już czytałam gdzieś jego recenzję i były ochy i achy dlatego ciekawa jestem czy na moim problematycznym ryjku się sprawdzi :) jak tylko dostanę to pokażę
UsuńNaprawdę sporo tego, podoba mi się kolor tabletek tego suplementu diety. :D
OdpowiedzUsuńtaki metalik róż :))
UsuńAle Ty dbasz o te psiaki - mają z Tobą dobrze :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ostatnio Twoje filmiki na youtube- choć vlogi nie są moją mocną stroną, w ogóle nie kojarzę, kto w tym środowisku jest ważny, to ma ile subskrybentów itp. W każdym razie Ciebie niezmiernie miło mi się słuchało i oglądało! Sprawiasz wrażenie mega naturalnej i mega sympatycznej przed kamerą :)
Będę z niecierpliwością oczekiwać recenzji ZAO - jestem ciekawa,jakie krycie daje ten podkład.
Miło mi bardzo :)) dziękuję.
UsuńPóki co wypróbowałam na ręce, bardzo gładki efekt daje.
Ciekawe paczuchy ;]
OdpowiedzUsuńA mój pies też jest kapryśny jeśli chodzi o przysmaki :D
małpki kochane ale wybredne ;)
UsuńTrzymam kciuki za Lilly, na pewno wszystko pójdzie dobrze.
OdpowiedzUsuńObroże świetne, ta w żabki wymiata :D
A jeśli o kosmetyki chodzi to olejek z Alverde mniam mniam :)
gdzie te dziewczyny będą miały lepiej jak nie u Ciebie :))))
OdpowiedzUsuńIle dobroooci. Olejek z Alverde znam. Wielki YT-wy Hit. Zapach spodobał mi się dopiero po zużyciu połowy butelki, bo wcześniej miałam wrażenie, że jakąś maścią apteczną się maziam. Ale lubię, teraz bardzo lubię. Ciekawam Twojej opinii, bo jeśli chodzi o działanie to nie mam nic do zarzucenia :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę olejku ;)
OdpowiedzUsuńa u nas, na redakcyjnym blogu, do testów mamy luksusowy peeling do ciała:) Zapraszamy wszystkie blogerki urodowe na nasza stronę http://testujzcreativemagazine.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńzao mnie ciekawi:) a zakupy dla kudlow super hehe;) my swoja tez chcemy na zabieg zabrac ale tez sie boimy ale w koncu 3ba bedzie to zrobic czekam na poscika albo jakas wiadomosc jak poszlo z zabiegiem ile u was taki zabieg kosztuje ?
OdpowiedzUsuńZwyczajna, wejdź tutaj http://akcjasterylizacji.pl/?lang=pl&mode=mapa&cmd=lista. Marzec to miesiąc tańszej sterylizacji , poszukaj u siebie w mieście palcówki która bierze udział w tym.
Usuńnawet nie wiedzialam ze takie cos jest :/ ale niestety u nas nie ma tego a jechac 70km to nie bardzo:/
UsuńOlejek mam i kocham <3 Całe szczęście, że w Czechach mam DM :))
OdpowiedzUsuńSporo przybyło ! :)
OdpowiedzUsuńI ja ciekawa jestem Zao, jaki odcień wybrałaś?
OdpowiedzUsuńTen produkt od nich najbardziej mnie interesuje.
Dzięki za podlinkowanie ciekawego bloga
O to Twoje zwierzaki bardo się ucieszą : ) Miłego testowania im życzę ; )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Jestem ciekawa tych tabletek, masz gdzies skład na pod orędziu?
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych testów ZAO, ja niestety się nie załapałam :(
OdpowiedzUsuńoj, znam ten strach przed sterylizacją, strasznie stresujące. Ale psiaki naprawdę dobrze znoszą ten zabieg, w zasadzie już godzinę po nim dochodzą do siebie, widać, że są trochę zamroczone środkami przeciwbólowymi, ale wszystko z nimi dobrze:)
OdpowiedzUsuńświetnie, że zdecydowałaś się na zabieg :) Szczególnie,że uchroni ją to przed przykrymi "kobiecymi" chorobami w późniejszych latach
Twoje psinki mają z Tobą dobrze. Myślałam, że to jakieś przyprawy :D
OdpowiedzUsuńJak ja lubię Cie taką szczęśliwą :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tak jak ja zakochasz się w tym olejku.
ja czekam na terakotę ZOA :)
OdpowiedzUsuńnormalnie jestes niesamowita .... pieski wygraly los na loterii trafiajac do Ciebie .....
OdpowiedzUsuńnie martw sie o Lilly - wszystko bedzie dobrze ... trzymam kciuki ....
Aga, za sterylkę Lilly już teraz trzymam mocno, ale jestem przekonana, że będzie dobrze :) Wiem, nie jest to przyjemna impreza, ale nieunikniona, jeśli zależy nam na zdrowiu naszych futer, zwłaszcza dziewczyn. A wiesz, ostatnio widziałam, jakie teraz gustowne kaftaniki posterylkowe w lecznicach mają, kolorowe, z nadrukami, nie to, co zieleń chirurgiczna sprzed lat ;)
OdpowiedzUsuńFajne te paczki, ciekawam bardzo Twoim wrażeń z testów Alverde, no i oczywiście podkładu mineralnego (choć widziałam, że mają stosunkowo mało odcieni, jak na mineralną kolorówkę). Co do prezentów dla futer, to doskonale Cię rozumiem, ostatnio kupiłam swoim kotom karmę bezzbożową oraz liofilizowane krewetki; sama chyba tak dobrze nie jadam ;P
Ale news sterylkowy pozostaje kluczowym; raz, że emocje, wiadomo; dwa - że to ciągle zabieg zbyt mało popularny, dlatego dobrze, że o nim wspomniałaś.
Świetne są te obroże, gdzie je kupiłaś? Może znajdę jakąś fajną dla mojego pieska : ))
OdpowiedzUsuńpo zdjęciami jest adres :) furkidz.eu
Usuńooo, a jesteś z furkidzów zadowolona? Jak z ich czyszczeniem- nie spierają się kolorki?
OdpowiedzUsuń