dziewczynki dziękują :) wczoraj zostawiłam je po raz pierwszy na 15 minut. Zostały same. Wracam a półmisek z piernikami i ciastkami opróżniony. Wlazły na stół i zeżarły ( podejrzewam Figę bo Lilly nie dosięgnie z łóżka na stół zresztą wąchałam im pyski)
Kudłata hołota hahahha! Cudne pieski :) Bardzo mi się podoba ostatnie zdjęcie z Twojego nagłówka :) Studiuję chemię i chciałabym, żeby tak kiedyś wyglądała moja praca :)
Widać Malutka wraca do formy :) Świetne masz te sunie ;]
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) świat bez zwierzakow byłby taki pusty i smutny prawda ?:)
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcie mega urocze :-)
OdpowiedzUsuńZwierzaki urocze, Dobranoc:-)
OdpowiedzUsuńDobrze że piesek wraca do zdrowia :D Też mam dwa pieski takich rozmiarów x)
OdpowiedzUsuńJakie skarby dwa masz! :)
OdpowiedzUsuńCudne te Twoje dzieci :) mam dwóch kocich synków i zawsze doceniam tak wielka milość do siercsciuchow :):):)
OdpowiedzUsuńUrocze te kudłate stworki :) Widać, że się bardzo lubią :)
OdpowiedzUsuńA ten brzoskwiniowy cień Italian Beauty to jaki ma numer? :)
OdpowiedzUsuń23 o ile pamiętam
Usuńdziewczynki dziękują :) wczoraj zostawiłam je po raz pierwszy na 15 minut. Zostały same. Wracam a półmisek z piernikami i ciastkami opróżniony. Wlazły na stół i zeżarły ( podejrzewam Figę bo Lilly nie dosięgnie z łóżka na stół zresztą wąchałam im pyski)
OdpowiedzUsuńSłodziaki, co lubią słodycze ;-)
OdpowiedzUsuńano :))) była poważna rozmowa.
UsuńKudłata hołota hahahha! Cudne pieski :) Bardzo mi się podoba ostatnie zdjęcie z Twojego nagłówka :) Studiuję chemię i chciałabym, żeby tak kiedyś wyglądała moja praca :)
OdpowiedzUsuńczyli marzysz o robieniu kosmetyków? :)
Usuń