Jakis czas temu oferta szminek Lily Lolo, dostępna w sklepie internetowym costasy.pl powiększyła się o dwa kolory.
Jestem fanką szminek Lily Lolo (kocham Demure miłością dozgonną) jak i szminek w ogóle wiec zatarłam ręce z radości gdy oba kolory wpadły w moje ręce. Dzielę się z Wami moim szczęściem ;))) pokazując je z bliska.
Rose Gold
Rose Gold to jasny, przygaszony brąz z delikatnymi drobinkami połyskującymi na złoto. Uniwersalny, niezobowiązujący odcień.
Kolor jest faktycznie subtelny, delikatnie ociepla usta i i subtelnie je rozświetla drobinkami. To szminka z rodzaju nie mam lusterka i maluję usta na ślepo a i tak wyglądam bosko. Jest delikatna w kolorze i w efekcie dlatego często sięgam po nią zamiast błyszczyka.
Parisian Pink
Parisian Pink to delikatnie połyskujący różowo-koralowy odcień.
Niezwykle elegancki kolor w iście paryskim stylu. Parisian Pink to
odcień średnio napigmentowany.
Odcień nieco bardziej nasycony niż Rose Gold ale nadal niezbyt wyrazisty czy mocny. To ciepły róż który na ustach prezentuje się naturalnie i nienachalnie.
Obie szminki mają jedwabistą konsystencję, gładko suną po ustach, nawilżają je i pielęgnują.
Nie są suche czy tępe, aplikacja ich to sama przyjemność :) efekt również :)
Oba kolory dostaniecie w sklepie internetowym costasy.pl KLIK
pozdrawiam
wielbicielka szminek wszelakich
Aga
Nie lubię pomadek z drobinkami, ale mimo tego, że obydwie je posiadają, to efekt jest bardzo fajny i nienachalny :)
OdpowiedzUsuńParisian Pink - cudo!
dokładnie, tu drobinki są subtelne
Usuńbardzo przyjemne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAle delikatne ;). Bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńakurat te odcienie są dość transparentne na ustach :)
UsuńWyglądają cudownie,marzy mi się Demure oj marzy...
OdpowiedzUsuńDemure to mistrzostwo świata <3
Usuńfaktycznie delikatne, a ta druga zapowiadała się na mocniejszą. Swoją drogą świetne mają opakowania :>
OdpowiedzUsuńSabb, tak, ta druga jest bardziej wyrazista. Opakowania faktycznie świetne, wyglądają niezwykle estetycznie. Jeśli lubisz piękne brzoskwinie na ustach to polecam Demure <3 ja mam już jej dość mało i oszczędzam na lepsze okazje, jest cudna
Usuńtak widziałam u Cukierka, fajna jest bardzo, może się nią kiedyś zainteresuję - na razie upały mnie dobijają i nie sięgam po nic do mejkapu :D
Usuńw sumie.. moje zdanie... nie dała bym 50zł za szminkę która prawie nie nadaje koloru, uwielbiam mocne szminki, spodziewałam się po nich czego innego.
OdpowiedzUsuńszminki maja różne krycie- nie każda musi być bardzo kryjąca ;)) Lily Lolo ma też bardziej nasycone na ustach kolory, są i takie transparentne. Cena jest ok, zwłaszcza że to naturalna szminka a nie coś napakowane chemią.
UsuńŚlicznie wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jestem zakochana w MNY Color Whisper, mam etap pomadek bezdrobinkowych :)
o, nie znam ich :)
UsuńTeż wolę kremowe wykończenie, nie przepadam za drobinkami ale w tym przypadku wyglądają niezwykle subtelnie :)
fajne kolory ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne są,ja ogolnie bardzo lubie Lily Lolo a juz szczególnie cienie i pudry :)
OdpowiedzUsuńsą świetne! a róże <3
Usuńwyglądają bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuń