piątek, 9 sierpnia 2013

Zakupowo nabytkowo w sierpniu

Sto lat nie wrzucałam moich nowości kosmetyczno-ciuchowych. Powód jest prozaiczny, wakacje i brak kasy. Ale czasem się na coś uciuła :)


Głównie kosmetycznie ale jest i parę nabytków do mojej szafy.
Po kolei :)

zapas serum z argireliną, tym razem 20%. I dwa pachnące cudeńka do ciała- forever-young.pl
mini produkty na wyjazd od Douglas
Dax Cosmetics i ich nowość czyli mleczko micelarne. Już je lubię :)
lakiery, wreszcie lakiery. 4 kolory z letniej  kolekcji Woman Summer marki Celia. Widziałam wszystkie kolory i czuję niedosyt :))
mój Ci on wreszcie! Suchy olejek Nuxe z drobinkami.
najnowsze dziecko marki Rimmel. Maluję i końca nie widać, moich rzęs oczywiście :)
gromadka od IsaDora. Boska fuksja na paznokcie, pomadka w kredce którą mam właśnie na ustach i się zakochuję, kwartet cieni które znam od stu lat i bronzer Terracotta choć marzyłam o tym matowym najjaśniejszym, buu.
dzisiejszy nabytek Tescowy, bagatela całe 20zł
kolejna zdobycz z dzisiaj- bluzeczka Pretty Girl za niespełna 7zł
urokliwa brzoskwinia PresKA

Uff, sporo tego się nazbierało :))) 
A jak wyglądają Wasze ostatnie nabytki? Szalejecie zakupowo czy wakacjujecie?

Wrzucam też bonus, Maddzik pstryknęła mi w czasie dzisiejszych zakupów ;)


pozdrawiam
Aga i jej uparta migrena

43 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. boska jest! Śliczny kolor i ten materiał, cudo

      Usuń
  2. bardzo mi się podobają te klapeczki
    mi również marzy się Nuxe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. poluj na okazje, czasami można kupić ten olejek w zestawie albo w miłej cenie :)

      Usuń
  3. cudowne rzeczy,a buty prześliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha ha Aga widzę, że papier się super spisuje :) Ale co do butów to jest mały problem niestety

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa jestem tej maskary Rimmela ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mi się marzy ten suchy olejek :) a brzoskwiniowa sukienka/tunika boska :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sukienka faktycznie świetna :) ciekawa faktura materiału

      Usuń
  7. Śliczne sandałki i cudowna bluzeczka. A za takie ceny...ahhh:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ceny taaakie miłe, prawda? :)) wszystko mogłoby tyle kosztować ;)

      Usuń
  8. Same cuda.. ale jak zobaczyłam olejek Nuxe.. padłam.. marzy mi się on od dłuższego czasu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetny jest! a do eksponowania opalenizny w sam raz

      Usuń
  9. Mam ten olejek Nuxe, ale w wersji bez drobinek. Strasznie bym chciała mieć ten drugi!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mam ten bez, z jakiegoś GB bodajże. Jak on pachnie <3

      Usuń
  10. Zakupy widać udane;)
    ja narazie odpoczywam od zakupów;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rimmel mnie zainteresował i IsaDora również.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno pojawią się recenzje za jakiś czas :) tuszu wkrótce

      Usuń
  12. Sporo nowości, mam czarny kolor tej bluzki którą pokazujesz.

    Zainteresowała mnie Perfecta, śliczne opakowanie, mam słabość do najróżniejszych pudełek i pięknego pakowania.
    IsaDorę lubię za poczwórne cienie, zazdroszczę pomadki, polubiłam pomadki w kredce, a takie kolory w szczególności.
    Tusz też kusi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, tusz bardzo fajny i niedrogi :)
      No właśnie, były te bluzeczki w kolorze czarnym, białym i kobaltowym. Miałam wziąć więcej ale to charakterystyczny fason więc nie chciałam szaleć choć z drugiej strony.... niecałe 7zł

      Usuń
  13. Fajne zakupy :)
    Tez mam często migrene i nie zycze tego nikomu. Dlatego Tobie współczuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki kochana. dzisiaj lepiej choć ta nagłą zmiana pogody też dobija

      Usuń
  14. ostatnie zdj swietne heheheh
    kochana ile ten nux??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za setkę w dobrej promocji dasz od 80zł, poluj na zestawy z tym olejkiem :)

      Usuń
  15. Ja nie szaleje... no dobra kupiłam 5 książek :D O ale ten Rimmel mnie zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  16. też kasy niby brak, ale zawsze coś się dokupi ;) Twoje nabytki super

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam wątpliwości co do serum.... czytałam amerykańskie fora i jeżeli chodzi o pozyty stosowania argireliny to są super , natomiast po odstawieniu skutkiem ubocznym są obwisy skóry zwłaszcza jeżeli stosuje się ten składnik w okolicach "chomików" czy fałdy wargowo nosowe.

    Masz może na ten temat jakieś informacje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. argirelina działa podobnie jak botoks czyli gdy jej się już nie stosuje efekt napięcia znika :) i dlatego niektórym wydaje się że są jakieś obwisy :) ale ona się do tego nie przyczynia, po prostu skóra wraca do stanu przed

      Usuń
    2. Muszę w takim razie jeszcze trochę zgłębić temat..
      Być może moja znajomość języka nie jest zbyt wystarczająca ale na 99% zrozumiałam ,że składnik ten przyczynia się do tych okropnych "obwisów"

      Usuń
    3. Pozytywne działanie polipeptydów w postaci rozkurczania komórek czy pobudzenia syntezy kolagenu itp ogranicza się do czasu stosowania kosmetyku z polipeptydem i niedługiego okresu po zakończeniu kuracji. Zresztą takie działanie występuje właściwie w przypadku niemalże każdej substancji kosmetycznej. Argirelina czyli heksapeptyd moim zdaniem nie spowoduje obwisów tak jak botoks- którego nie bez przyczyny nie zaleca się do pewnych partii twarzy.

      Usuń
  18. Ach, wspaniałe zakupy, ten suchy olejek teżź za mną chodzi, ciuchowe zdobycze - ekstra! a tusz Rimmela mam ten sam i również go sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. pokaz bluzeczke na sobie z pretty girl:) i cienie isadory na oczkach:) ja urlop mamwe wrzesniu, chcialam kupic kilka szortow ale przegapilam i juz nic nie ma w sklepach :/ chyba bede musiala poszukac w sieci :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Niedawno kupiłam ten sam olejek Nuxe, jest idealny na wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba zakupie w koncu olejek nuxe ;) mam nadzieje, ze drobinki nie przenosza sie na ubrania??

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)