Dziś Świętego Walentego, patrona nerwowo chorych, epileptyków i... zakochanych. Od kilku dni na ulicach zauważam wysyp, czerwonych a jakże, gadżetów walentynkowych- serduszek, misiów czy kwiatów. Dzisiaj od rana na Facebooku wszyscy oszaleli, nawet spam mailowy nosi znamiona Walentynek. Nie będę się zatem wychylać i wszystkim obłąkanym z miłości życzę udanego Dnia Zakochanych ;))) a całej reszcie- udanego piątku :)
Moje dwie kudłate Walentynki i ja przesyłam Wam moc buziaków i uścisków :*** I zabieramy się za obiad (to znaczy ja bo Kluski smacznie śpią razem z Przemkiem na kanapie).
gorące pozdrowienia, Aga
Wszystko idealnie. Makijaż, fryzura...tak właśnie wyobrażam sobie Walentynki ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:* dzięki
UsuńŚwietna walentynkowa sesja :)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję Balbi :)
UsuńDużo miłości Aga :*
OdpowiedzUsuńwzajemnie Basiu :*
Usuńhappy valentine's day!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńGenialne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło!
UsuńCudowne!!! aż nie chce się opuszczać tej strony! Jesteś przepiękna i te Ślicznotki kudłate :*** ♥♥
OdpowiedzUsuńMayu, piękna kobieto, dziękuję!
UsuńNosz Aga szał normalnie, kwintesencja kobiecości i sekspailu. Na miejscu fotografa nie mogłabym się skupić :D.
OdpowiedzUsuńhahah, Friday, dzięki! Fotograf nie miał problemów ze skupieniem uwagi :))
UsuńNoco tu duzo mowic- wbiło mnie w fotel:) Aga wygladasz boskoooo , sukienka ekstra i psiaki kochane:)
OdpowiedzUsuńdzięki Nef :*** sukienka kupiona w Pretty Girl w 2002 roku :))
UsuńMogłabyś zastąpić serduszka i zostać symbolem Walentynek w tym stroju:))
OdpowiedzUsuń:)) o mamo, nieee :))
UsuńJednym słowem patron psychicznie chorych :) świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :)) patrząc czasem na świeżo zakochanych ma się takie wrażenie ;)
Usuńdzięki!
Genialnie obrobione zdjęcia, wyglądają jak plakaty PinUp Girls!
OdpowiedzUsuńtaka pin-upowa obróbka bardzo pasuje do tej stylizacji i makijażu :)))
UsuńAga wyglądasz bosko :) Sam sex ;-) A tak poważnie to wyglądasz na bardzo szczęśliwą. Naprawdę miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńaj uwielbiam takie posty :)
OdpowiedzUsuń