sobota, 1 lutego 2014

Zimowe szaleństwa Klusek

Od rana mamy piękne słońce :) od razu buzia się uśmiecha, prawda? Kluski uwielbiają taką aurę, kochają śnieg i gdy tylko z nimi wyjdę wiem że nie ma mowy o szybkim powrocie do domu. Zabawka w dłoń (ciocia Marti przeklinam Cię za te piszczące papryki :P ) i jazda na spacer :)  Nagrałam dla Was filmik z ich zimowych wygłupów :)



Życzę Wam miłego oglądania a sama zabieram się za sałatki, dzisiaj wielka rodzinna impreza- imieniny mojej mamy, urodziny taty, urodziny starszej siostrzenicy i moje imieniny :)) Wieczorem gdy będę u rodziców, ukaże się notka o pewnym serum pod oczy, zajrzyjcie koniecznie :)

pozdrawiam, Aga

6 komentarzy:

  1. Hehe :) Moje psiaki miały dwie takie piszczące cudności, które doprowadzały mnie do szału :D Ale szybko się ta piszczałka w środku popsuła :D Teraz kupiłam im po jednym Kong'u i powiem CI, że ubaw mają na całego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne!!! A u mnie notka o kotach dla odmiany hehe :P

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)