sobota, 6 maja 2017

Naturalny Rytuał Oczyszczający Orientana

Od niedawna na naszym polskim rynku dostępny jest Naturalny Rytuał Oczyszczający marki Orientana. W jego skład wchodzi: Odżywczy Bio Olejek do demakijażu oraz Nawilżająca Bio Pianka do mycia. Od ponad miesiąca stosuję oba te produkty solidnie, rano i wieczorem, czas najwyższy zatem na jakieś wnioski.


Rytuał Orientana nawiązuje do dwuetapowego oczyszczania wywodzącego się z Korei. Koreanki wielką uwagę przywiązują nie tylko do pielęgnacji skóry ale też do dokładnego oczyszczania które jest podstawą właściwej pielęgnacji twarzy. 

Dwuetapowe oczyszczanie to pierwszy krok azjatyckiego rytuału pielęgnacyjnego, krok który warto przemycić do naszej pielęgnacji. Dlaczego? Dokładnie oczyszczona skóra przyjmie o wiele więcej składników aktywnych z kremów, maseczek czy serum.

To jak? Oczyszczamy?



"ODŻYWCZY BIO OLEJEK DO DEMAKIJAŻU NEEM: Naturalny olejek do skutecznego demakijażu twarzy i oczu – składa się w 98% z olejów, takich jak olej neem, olej ryżowy, olej sezamowy, olej słonecznikowy, olej ze słodkich migdałów. Do każdego typu cery. 
Olejek dokładnie usuwa makijaż (również wodoodporny), zanieczyszczenia środowiskowe oraz nadmiar sebum, zgodnie z zasadą, że oleje najlepiej rozpuszczają się w innych olejach. Jest bardzo łagodny i nie narusza bariery hydrolipidowej skóry. 
Kompozycja olejów sprawia, że produkt działa odżywczo, nawilżająco i regenerująco. Dodatkowo wzmacnia rzęsy. Formuła została wzbogacona o olejek neem (miodla indyjska), który działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie, dzięki czemu olejek wspomaga walkę z niedoskonałościami skóry. Efekt to skóra idealnie oczyszczona, gładka i miękka. Nie podrażnia wrażliwej skóry."


"NAWILŻAJĄCA BIO PIANKA DO MYCIA TWARZY GURDLINA JAPOŃSKA: Naturalna, lekka i delikatna pianka do oczyszczania twarzy. Nie zawiera mydła, SLE/SLE/ALS, dzięki czemu nie zakłóca równowagi nawilżenia skóry. 
W składzie znajdują się składniki czyszczące jedynie pochodzenia naturalnego – łagodne, bezpieczne i biodegradowalne. Do każdego typu cery. Pianka dogłębnie oczyszcza twarz, usuwa resztki makijażu i zanieczyszczenia pochodzenia zewnętrznego.
Formuła pianki wzbogacona została o ekstrakt z gurdliny japońskiej (Trichosanthes Kirilowii Fruit Extract) , która działa nawilżająco, kojąco i wspomaga mikrocyrkulację skóry, przez co poprawia wytrzymałość warstw naskórkowych na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych.
Efekt to czysta, nawilżona i odżywiona skóra, bez uczucia ściągnięcia. Nie podrażnia wrażliwej skóry."


Pierwszy etap to usunięcie makijażu i zanieczyszczeń za pomocy Bio Olejku. Na suche dłonie wylewam odrobinę produktu o rzadkiej konsystencji i nakładam na twarz wykonując masaż kolistymi ruchami palców. 
Olejek znakomicie radzi sobie z każdym rodzajem makijażu, nawet wodoodpornym. Następny krok to zmycie olejku wodą. 

I czas na drugi etap czyli Bio Piankę. Jedną porcję pianki aplikuję na twarz i delikatnie masuję. Pianka przyjemnie odświeża i usuwa pozostałości olejku. 
Nie zawiera silnych detergentów, dzięki czemu skóra, mimo że doskonale oczyszczona, nie jest ściągnięta czy wysuszona.

Oba produkty można stosować w duecie albo osobno, pełna dowolność. Ja używam ich razem, doskonale się uzupełniają. I moje oczyszczanie, mimo dwóch etapów oraz dwóch różnych kosmetyków nie zabiera mi więcej czasu :)

Duet ten dostępny jest zarówno osobno (pianka to koszt 53 zł, olejek 57 zł) jak i w zestawie i kosztuje 110zł. Do zestawu jest dołączona urocza opaska z uszkami którą prezentuję wam na pierwszym zdjęciu .

Znacie Naturalny Rytuał Oczyszczający Orientana? Jakie macie zdanie na jego temat?

Pozdrawiam, Aga

20 komentarzy:

  1. Uwielbiam pielęgnację wzorowaną na tej azjatyckiej, dlatego też dodaję do swojej listy te dwa produkty od Orientany. A opaska dodaje Ci uroku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwio, opaska faktycznie jest urocza :)

      Kosmetyki Orientana są świetne, nie tylko te prezentowane w poście. A co do samego oczyszczania, zawsze mnie kusiło by spróbować OCM. Próbowałaś się oczyszczać tą metodą?

      Usuń
    2. Samej mieszanki olejku rycynowego z olejem bazowym nie próbowałam, ale za to oczyszczałam kiedyś gotowym olejkiem do demakijażu marki Resibo i się nie zawiodłam. Skóra po nim była czysta, gładka i nawilżona. :)

      Usuń
    3. Mnie kuszą mieszanki z rycynowym właśnie :)

      Usuń
  2. Nigdy nie mogłam przekonać się do olejków do demakijazu, odstrasza mnie forma oleju na mojej kaprysnej cerze ale może warto sprobowac:-) pianki bardzo lubię więc chyba się zaprzyjaźnić i z tą:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, oleje są genialne przy kapryśnej cerze! Spróbuj koniecznie.

      Usuń
  3. Ciekawy zestaw i ciekawa technika oczyszczania twarzy :) Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię produkty Orientana choć tego zestawu nie znam. Opaska wymiata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zestaw to nowość, o ile dobrze pamiętam :)
      Mnie z kolei kuszą te nowe maseczki do twarzy Orientana ♥

      Usuń
  5. Póki co tylko czytałam o dwuetapowym oczyszczaniu ale fajnie że w zasięgu ręki są produkty do tego przeznaczone.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę że Orientana przemyca do pielęgnacji Polek rytuały azjatyckie :)

      Usuń
  6. Ciekawe czy dostanę ten zestaw w Rossmannie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kupiłam dzisiaj piankę ale chyba wrócę też po olejek skoro w duecie działają lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie lepiej. Na początku sięgałam tylko po piankę ale oba produkty działają lepiej razem :)

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)