...pierwszy schowałbym w szafie, żeby się nie kurzył.
Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdżki.
Drugi nadałbym przez pocztę w postaci paczki.
Trzeci byłby na drobnostki i drobiażdżki.
K.I. Gałczyński
Zapraszam do dyskusji :)
pozdrawiam
Aga
Ja lubię kapelusze, pasują do mnie, ale rzadko je noszę.
OdpowiedzUsuńJa mam kilka po babci. Sama jakoś nie mam przekonania chociaż uważam, że to wielce kobiece i eleganckie nakrycie głowy. Szkoda tylko, że u nas aura rzadko im sprzyja :(
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam nosić kapelusze latem, szczególnie te z ogromnym rondlem :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam kapelusze zwłaszcza latem :D
OdpowiedzUsuńpieknie wyglądasz w tym kapeluszu i makijażu, tak intrygująco tajemnicoz:) podobają mis ię kapelusze, ale sama nie noszę, mogę jedynie jakiś przeciwsłoneczny na wakacje to tak, ale cąły rok to nie..nie pasuja mi ;)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kapelusze :)
OdpowiedzUsuńmam taki sam:)
OdpowiedzUsuńa co do lubienia - to kocham, noszę, ale... chyba średnio w nich wyglądam... do kapelusza trzeba się urodzić, a ja widocznie nie mam tego wow faktora kapeluszowego:(
Ja niestety wyglądam dziko w kapeluszach, ale uwielbiam je na innych ;) Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńa nie jest tak że po prostu kapelusze podobają nam się na innych? trudno się przekonać do tego nakrycia głowy ale myślę że wśród wielu różnych fasonów, wielkości ronda każdy znajdzie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńZ czym łączyłybyście taki kapelusz a la lata 70-te?
W sensie garderoby? Może z sukienką a la "dzieci kwiaty" ?
UsuńNie mam, nie nosze, wstydze się :( A bardzo mi się kapelusze podobają :)
OdpowiedzUsuńJa tylko w lato :) Ale ty wyglądasz przepięknie :)
OdpowiedzUsuńświetny kapelusz :) gdzie go zdobyłaś? ja lubię takie z dużym rondem a la J.Lo , chociaż faktem jest,że wymaga to trochę odwagi :)
OdpowiedzUsuńhm... to jedyna czesc garderoby ktorej u mnie brakuje... czapki, berety, opaski, chusty i owszem, ale kapelusza? ani widu ani slychu :( Chyba musze to zmienic.
OdpowiedzUsuńNie mam, nie noszę choć rzeczywiście na kimś mi się bardzo podobają. Np. na Tobie Aguś. :))) Jakoś wydaje mi się, że do mnie kapelusz nie pasuje. :( Nie umiem się przekonać.
OdpowiedzUsuńNie noszę, bo się w nich sobie nie podobam.
OdpowiedzUsuńja mam łeb jak sklep i w nawet w czapce wyglądam głupio ;/
OdpowiedzUsuńMam kapelusze dwa. Jeden z powodów czysto praktycznych i z elegancją to on nie ma nic wspólnego, wiec spuśćmy na niego zasłonę milczenia. Za to drugi kupiłam bardzo niedawno, po dwuletnich poszukiwaniach. Jestem nim zachwycona i noszę go kiedy tylko nie pada (bo mi go szkoda jeszcze) i kiedy nie wieje (bo o uszy trzeba dbać:). A tak ogólnie to kapelusze są cudowne i tak niesamowicie przyciągają wzrok.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBOSKO w tym kapeluszu wyglądasz ;-) Ja wiedziałam już po tych zdjęciach wcześniejszych, ze to jest to!!! ;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie naprawdę!
Póki co kapelusza nie mam, ale w ubiegłym roku zamaniłam sobie, ze potrzebuję filcowego z dużym rondem na jesienno-wiosenną porę. Zimą niestety szkoda mi uszu na kapelusz i wolę czapki lub turban sobie wiązać.